psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

• Kiedyś Chuck Norris...

• Kiedyś Chuck Norris wszedł do restauracji i nieobsłużony, zrobił raban. Tak powstały Bary Szybkiej Obsługi.

- U mnie w pracy są trzy...

- U mnie w pracy są trzy Lusie. Jak mówię "Lusia" to się wszystkie odwracają.
- Hehehe...
- Więc znalazłem sposób: dodałem cyfry do imienia i są Lusia-1, Lusia-2 i Lusia-3.
- Ponumerowałeś je według wielkości biustu?
- Ta... One też się tego domyśliły. I od tej pory mówią na mnie "Franek-11".

Dwaj studenci mieli poprawkowy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Sztygar w kopalni schodzi...

Sztygar w kopalni schodzi do górników i pyta:
- Który wczoraj pił i ma kaca?
Górnicy spuścili głowy i cisza. W końcu jeden się odważył i mówi:
- No, ja wczoraj popiłem.
- Dobra, to choć idziemy na klina, a reszta do roboty.

Janek i Józek uciekali...

Janek i Józek uciekali przed komunistami
Schowali się do starej stodoły. Znaleźli stary płaszcz na co Janek:
Ubierzemy ten płaszcz i będziemy udawać krowę
(Janek na przodzie a Józek na tyle)
Po chwili przychodzą komuniści, zlitowali się nad " Biedną krową " wyszli i za chwilę wrócili
Janek:
- O KURDE ! Józiu oni prowadzą tu kubeł siana co robić ?!
Józek:
- Jedz Janek bo się wyda ! Janek zjadł całe siano.
Wychodzą i po chwili znów wrócili
Janek:
- O KURDE ! Józiu oni prowadzą drugi kubeł siana !
Józek:
- Jedz Janek, jedz ! Bo się wyda ! Janek zjadł całe siano. Komuniści wychodzą ale po chwili znów wracają
Janek:
- O KURDE ! Józiu oni prowadzą tu kubeł wody !
Józek:
- Pij Janek pij ! Bo się wyda ! Janek wypił cały kubeł wody
Komuniści odchodzą ale za chwile wracają
Janek:
- O KUR...! JÓZIU TRZYMAJ SIĘ ! ONI PROWADZĄ BYKA !

Grudniowa, cicha, świąteczna...

Grudniowa, cicha, świąteczna noc. Mróz, chłód i dużo śniegu. Skrajem lasu idzie sobie zajączek. Patrzy, a tam stoi bałwanek. Jednak nieco sfatygowany, bo ktoś dla żartu marchewkę zamiast na głowę, przyczepił mu w okolicach pasa.
Zajączek stanął, patrzy, myśli... A na to bałwanek:
- I co tak kombinujesz, brzydzisz się?

Siedzi złodziej nad rzeką...

Siedzi złodziej nad rzeką i wyskubuje pióra z kury. Przechodzi policjant a złodziej wrzucił kurę do wody.
Policjant się pyta:
- Skąd ma pan te pióra?
- Aa, kura poszła się kąpać i kazała mi pilnować ubrań.

Spotyka sie dwóch gosci...

Spotyka sie dwóch gosci w barze. Nie widzieli sie pare lat. Siedli przy ladzie i pija piwka. Po paru przychodzi czas na zwierzenia:
-Słuchaj stary. Widze ze Ty nie masz poblemu z podrywaniem dziewczyn, ja to nawet jak jakas ma sie spodoba to nie wiem co mam do niej powiedziec.
-A widzisz ta blondyne co wchodzi do kibla?
-No widzę.
-Fajna?
-No Zaje****a.
-To podejdz pod kibel, jak wyjdzie powiedz "cześć", a potem piewsze co Ci przyjdzie do glowy i rozmowa jakos się skleji.
tak tez zrobil. Wychodzi blondyna, a gość ja zatrzymuje:
-Cześć.
-No hej - odpowiada blondyna.
-Srałaś?

Podczas przyjecia pani...

Podczas przyjecia pani domu nalewajac gosciom alkohol nieustannie
omija kieliszek jednego z gosci. Wreszcie ten niewytrzymuje i pyta?
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No wlasnie, maz mi mowil, ze panu to nie warto dawac