psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Kochanie, dlaczego...

- Kochanie, dlaczego masz prawe jądro większe od lewego?
- Bo u mężczyzn bardziej dominująca jest lewa półkula, która odpowiada za prawą stronę ciała.
- Lepiej by było, aby u ciebie dominowała środkowa półkula...

Odbywają się zawody,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewna młoda dziewczyna...

Pewna młoda dziewczyna postanowiła zarabiać jako żebraczka. Zrobiła sobie tabliczkę ''Zbieram na operację''. Zebrała niewiele. Wróciła do domu, wyszykowała nową tabliczkę, rano wyszła. Wraca następnego dnia wieczorem i z dumą oznajmia:
- Dziś zebrałam 5x więcej, niż wczoraj!
- Jak ci się to udało?
- Napisałam na tabliczce: ''Chcę mieć duże cycki. Zbieram na operację''.

Adam i Ewa tworzyli idealną...

Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
- On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
- Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.

To było nad morzem, w...

To było nad morzem, w jakmiś Mrzeżynie, czy gdzieś tam...
Od dłuższego czasu czułem, że wzbiera we mnie ta nieodparta chęć...
No cóż, jestem w końcu mężczyzną i nie ma się co dziwić. To zupełnie ludzka rzecz.
I wtedy właśnie, kiedy przechodziłęm obok jakiegoś ukrytego w cieniu pubu zobaczyłem ją. Była akurat taka, jak trzeba. Nieduża, ale zgrabna. Profesjonalistka.
Nie musiałem wiele mówić, jeden gest, spojrzenie i już wiedziała w czym rzecz. Zresztą chyba to nie był jej pierwszy raz.
Trochę nieśmiało wyciągnęła rękę.
Pewnym ruchem sięgnąłem poniżej pasa i wyjąłem go na zewnątrz.
Był duży, lekko pomarszczony, ale zupełnie jędrny jeszcze.
Ta wielkość właśnie ją zaskoczyła.
Widać było, że jest zakłopotana.
Nerwowo przełknęła ślinę.
Pokiwała głową.
Za duży.
Teraz nie da rady.
Sytuacja robiła się napięta. Ja dłużej już nie mogłem czekać.
To co, mam schować? - zapytałem prosto z mostu.
Pokiwała przecząco głową.
Gdzieś w głębi oczu tkwiło pragnienie oglądania go jak najdłużej.
Nieczęsto widuje takie wielkości.
Westchnęła cicho.
Nie mogę... nie mam... - wyszeptała cicho.
Ale ja muszę... naprawdę to zaraz będzie silniejsze ode mnie... proszę... prawie już błagałem
Wzbierała we mnie coraz większa fala.
No dobrze - zgodziła się po namyśle.
Dziś będzie za darmo.

Już po chwili rozpinałem spodnie.
Co za ulga.

Ja wiem, że w pubie toaleta nie jest gratis. Ale to nie moja wina, że barmanka nie miała wydać z dużego banknotu 200 zł.

Sędzia do oskarżonego:...

Sędzia do oskarżonego:
- Czy przyznaje się pan do winy?
- Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!

Wczesny ranek, do drzwi...

Wczesny ranek, do drzwi pewnego mieszkania ktoś ostro się dobija.
Zaspany właściciel mieszkania zrywa się na równe nogi, biegnie do łazienki, zakłada cokolwiek i czem prędzej do drzwi.
Otwiera, przeciera zaspane oczy, a tam... listonosz.
Ten zmierzył wzrokiem wpół przytomnego gościa i pada na ziemie śmiejąc się do łez.
Właściciel na niego patrzy ze zdziwieniem i mówi:
- Panie coś pan, rano mnie budzisz a teraz jak idiota się śmiejesz! O co chodzi?
Listonosz nadal na ziemi, ze śmiechu oddechu nie może złapać.
Wk..ny facet nie wytrzymał:
- Panie o co chodzi, bo zaraz strace cieprliwość!
Listonosz wstaje i ze łzami w oczach:
- Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś zapiął szlafrok na dwa guziki i jajo!

Siedzi koleś w restauracji,...

Siedzi koleś w restauracji, woła kelnera i mówi:
- Niech pan spróbuje tej zupy.
- Za ciepła? - pyta kelner.
- No niech pan jej spróbuje.
- Za zimna? - drąży dalej kelner.
- Panie, spróbuj pan tę zupę a nie gadaj.
- No dobrze. A gdzie jest łyżka?
- No właśnie.

Poszedłem na randkę w...

Poszedłem na randkę w ciemno z niedawno poznaną w sieci dziewczyną do pubu. Zamówiłem jej drinka, usiedliśmy, zaczęła lecieć akurat muzyka świetna do jive'a. Ona wtedy powiedziała: "wiesz, jest coś w jivie, co sprawia, że jest strasznie sexy".
Żeby jej trochę zaimponować zacząłem energicznie ruszać ramionami do rytmu muzyki i w konwencji tańca. Jęknęła, że zrobiła się cała mokra. "Aż tak cię to podnieca?" - spytałem. Odrzekła: "Nie, po prostu cały czas masz piwo w dłoni".