Żona do męża: - Mam dla ciebie prezent. Kupiłam ci piękny materiał na krawat. - Ale po co aż tyle? - Z tego co zostanie uszyje sobie modna sukienkę.
Jaki jest skład chemiczny małżeństwa? - Mało zasad, dużo kwasów.
Rozmowa telefoniczna: - Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, skarbie? - Nie, w aptece.
Mąż jak co roku dostał na urodziny skarpety od żony. Wkurzył się i powiedział: - Na kolejne urodziny chcę coś błyszczącego, srebrnego i co dochodzi do setki w 3 sekundy.
Na kolejne urodziny, żona kupiła mu
WAGĘ!