#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Matka młodocianego włamywacza...

Matka młodocianego włamywacza odwiedza go więzieniu:
- I widzisz! Nie słuchałeś mamusi i masz skutki! Zawsze ci powtarzałam, żebyś nie wychodził z domu bez rękawiczek.

Ciągnie facet dziecko...

Ciągnie facet dziecko za nóżkę po schodach, dzieciak główką wali o stopnie. Przechodzi sąsiadka i mówi:
- Proszę uważać, bo mu berecik spadnie.
- Nie, dobrze przybiłem.

Pani na lekcji pyta dzieci: ...

Pani na lekcji pyta dzieci:
- Cym się zajmują wasi rodzice i jak wam się żyje?
Zgłasza się Jacek i mówi:
- Mój tata jest policjantem i żyje nam się świetnie.
- Bardzo ładnie - pochwala go nauczycielka.
Po nim zgłasza się Adam i mówi:
- Moja mama pracuje przy drodze i też żyje nam się świetnie.
- A twoi rodzice Jasiu?
- Powiem krótko. Mój tata jest kierowcą, ale gdyby nie te policjanty i kur..y przy drogach to też żyło by nam się świetnie!

- Tato! Właśnie przeczytałem,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmowa dwóch malców:...

Rozmowa dwóch malców:
- Czy twoja mama cię leje?
- Nie, jeszcze nigdy mnie nie dogoniła.

Tato ogląda dzienniczek...

Tato ogląda dzienniczek Jasia i mówi:
- Jasiu, znowu dostałeś 1 z historii.
A Jasiu odpowiada:
- Niestety, historia lubi się powtarzać.

Zamyślony syn do matki:...

Zamyślony syn do matki:
- Czy to prawda, że potwory żyją tylko w bajkach ?
Matka, spoglądając w stronę pokoju: - Też tak kiedyś myślałam.

W pewniej rodzinie urodzila...

W pewniej rodzinie urodzila sie sama glowka.
Po 20 latach wszyscy siedza przy stole wigilijnym jedza barszcz z uszkami. Glowka zajada, az jej sie jej wlasne uszy trzesa.
W końcu trzeba było rozwijac paczki z prezentami. Glowka potoczyla sie pod choinke. Rozwija paczke i wrzeszczy:
- Kurde! Znowu czapka!!!!

- Mamo, dziś na chemii...

- Mamo, dziś na chemii uczyliśmy się o materiałach wybuchowych!
- Tak, to bardzo ciekawe. A na którą jutro idziecie do szkoły.
- Do jakiej szkoły?

Tata, syn i teściowa...

Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu.
Nagle syn mówi do taty.
- Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to:
- Jak sam zaatakował to niech się sam broni.