psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Matka pyta córkę: ...

Matka pyta córkę:
- Czy chłopcu, z którym byłaś dziś na randce cały czas mówiłaś "nie", jak ci kazałam?
- Tak, mamo.
- A co on ci proponował?
- Pytał na przykład: "Czy nie przeszkadza ci, że cię tutaj dotknę?", albo: "Czy nie przeszkadza ci, że tutaj cię pocałuję?".

- Co to był za chłopiec,...

- Co to był za chłopiec, z którym szedłeś do szkoły?
- Kolega z klasy, syn generała...
- O, z niego mógłbyś brać przykład. Taki mały, a już syn generała!

Pewne małżeństwo miało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przedszkole, wczesne...

Przedszkole, wczesne popołudnie. Wszystkie dzieci siedzą na nocniczkach i popularnie mówiąc stękają. Tylko Jasiu płacze. Podchodzi do niego pani dyrektor która akurat weszła do sali:
- A ty Jasiu czemu płaczesz?
- Bo pani nam powiedziala ze kto nie źlobi kupki nie pójdzie na śpacelek!
- I co nie możesz zrobić?
- Ja juś zlobilem ale mi Marcin zabral!

Dwóch mężczyzn bije się...

Dwóch mężczyzn bije się na ulicy.
Tej sytuacji przygląda się małe dziecko, po chwili przychodzi funkcjonariusz i pyta się dziecka:
- który z nich to Twój tata?
- właśnie o to się biją.

ZBAWICIEL...

ZBAWICIEL

Dwa dni temu, wieczorem, widzę mojego 4-letniego syna: przyczajony półleży koło jakiegoś mebla, na głowie kask z włączoną latarką czołową ("żołnierski"), a w ręce zabawkowy młotek wzniesiony nad podłogą.
Pytam go co robi. A on ze śmiertelną powagą, półgłosem:
- Zbawiam mrówki!

PS. Ciężki ateista. Po prostu pomylił "zwabić" i "zbawić"

Młłodzi rodzice usypiają...

Młłodzi rodzice usypiają rozkapryszone dziecko.
A może powinnam mu coś zaśpiewać - zastanawia sie już bardzo zmęczona żona.
Poczekaj kochanie spróbujmy jeszcze po dobroci.

Spotyka się chłopczyk...

Spotyka się chłopczyk z dziewczynką w przedszkolu i zaczynają się przechwalać.
Dziewczynka mówi: A mój tata ma wieże stereo.
Chłpoczyk mówi: A moja mama też ma wieże stereo.
Dziewczynka: A mój tata ma kabrioleta.
Chłopczyk: A moja mama też ma kabrioleta.
Dziewczynka: A mój tata ma siusiaka!!!!
Chłopczyk: A moja mama też ma siusiaka
Dziewczynka: Nie wierze, Twoja mama nie może mieć siusiaka.
A chłopczyk na to: Ma, w szufladzie w sypialni.

- Wybacz mi ojcze, bo...

- Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem.
- Co zrobiłeś, synu.
- Zabiłem dwie osoby.
- To bardzo poważna sprawa. Nie możesz oczekiwać, że będę mógł zachować to w tajemnicy…
- W takim razie będą trzy osoby…

Matka namawia syna: ...

Matka namawia syna:
- Proszę Cię - idź do kościoła.
- Nigdy tam nie byłem!
- Idź - będzie dobrze.
I poszedł. Wrócił z podbitym okiem:
- Synku, co się stało?
- A więc to było tak - uklęknąłem, patrzę a przede mną klęczy kobieta. Do d**y jej weszła spódnica. Więc ją wyciągnąłem. A ona mi trzask w oko. Już nigdy więcej nie pójdę do kościoła.
Jakiś czas minął, matka znowu:
- Synu, idź do kościoła
- Nie
- Ale tym razem będzie dobrze
No i poszedł. Wrócił - drugie oko podbite.
- Synku, co się stało?
- A więc - klęczę a przede mną ta sama kobieta i to samo - do d**y jej weszła spódnica.
- Zrobiłeś to samo?
- Nie - obok mnie kucał inny facet i jej wyciągnął tą spódnicę.
- To w takim razie dlaczego ty dostałeś?
- Bo wiedziałem że ona tak nie lubi i wcisnąłem jej spódnicę z powrotem.