#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Młoda żona ma romans...

Młoda żona ma romans z kochankiem. Słysząc kroki męża, bez zastanowienia wpycha kochanka na balkon, ubiera się i wita męża. Po krótkim czasie mąż, aby ochłonąć po całym dniu wychodzi na balkon... Patrzy, a tu goły facet!
- Panie, co pan tutaj robi? - pyta zdziwiony.
- Eh, ludzie z góry chcieli mnie zabić zrzucając z balkonu, ale spadłem na wasz.
- Chodź, dam Ci ubranie... My, mężczyźni powinniśmy sobie pomagać!
Dał mu ubranie, poczęstował kieliszkiem i pożegnał.
W nocy leżąc z żoną w łóżku mówi.
- Maryśka... Albo ty jesteś k***a i mnie zdradzasz albo nam piętro dobudowali!

Były sobie 3 kobiety,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziennikarz pyta Fąfarową: ...

Dziennikarz pyta Fąfarową:
- Jak pani sądzi: wędkarstwo to sport czy sztuka?
- Kiedy mój mąż łowi ryby, jest to na pewno sport. Ale gdy o tym opowiada, to już jest na pewno sztuka.

Babcia wysyła dziadka...

Babcia wysyła dziadka na zakupy:
- Pamiętaj, masz kupić dwie rzeczy, chleb i masło! Tylko dwie i nic więcej.
Dziadek:
- Dobra, dobra.
A babcia cały czas swoje dwie rzeczy:
- Chleb i masło, chleb i masło.
Dziadek w końcu poszedł, a babcia krzyczała za nim z okna:
- Dwie rzeczy pamiętaj, dwie rzeczy.
Dziadek wraca po dwóch godzinach z wiadrem farby, a babcia:
- Oj ty ty, przecież mówiłam dwie rzeczy! Gdzie masz pędzel?!

Żona odwiedza męża w...

Żona odwiedza męża w więzieniu i rozmawiają:
- Dlaczego nie byłaś na ostatnich odwiedzinach?
- Źle się czułam i poszłam do lekarza.
- Bajki opowiadasz! Gadaj! Z kim byłaś?
- To niesprawiedliwe, że mnie podejrzewasz. Przez 5 lat twojego siedzenia tutaj nie dałam ci do tego żadnego powodu...
- No dobrze. I co powiedział lekarz?
- Że chyba jestem w ciąży.

Na łożu śmierci mąż obiecał...

Na łożu śmierci mąż obiecał rozpaczającej żonie, że po śmierci przemówi do niej we śnie i opowie jak wygląda życie w niebie. Nazajutrz zmarł i już po kilku dniach żona słyszy jego głos.
- Cześć, Marysiu.
- Ooo, cudownie znów cię słyszeć! Powiedz, jak tam jest?
- Fajnie!
- A co robicie?
- Wstajemy bardzo wcześnie i dupczymy.
- Dupczycie?
- A potem jemy śniadanie.
- To wy dupczycie jeszcze przed śniadaniem?! A w ogóle, to co jecie?
- Sałatę.
- Ooo, to bardzo zdrowo. A co robicie potem?
- Dupczymy.
- Znowu!? I co potem?
- Dupczymy sobie do obiadu.
- A co jest na obiad?
- Też przeważnie sałata. Czasem jakieś inne warzywa.
- Aha. A potem?
- Potem dupczymy do kolacji. I znowu sałata.
- No, to co to za niebo, jak wy tam tylko dupczycie i jecie sałatę?
- Kto ci powiedział, że jestem w niebie? Teraz jestem królikiem w Australii.

Mąż z żoną jedzą zupę,...

Mąż z żoną jedzą zupę, nagle żona oblała sobie bluzkę i mówi:
- No nie! Wyglądam jak świnia.
A mąż na to:
- No. I jeszcze zupą się oblałaś.

Policjant wraca z pracy...

Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?

Zapytano żon sportowców,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pogrążony w smutku mąż...

Pogrążony w smutku mąż mówi do żony:
- Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie...