#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na Facebooku dołączyłam...

Na Facebooku dołączyłam do grupy ludzi, którzy mają takie same imię i nazwisko co ja. Pewnego dnia umówiliśmy się w jednym miejscu, ot tak, na piwo. Zebrało się nas dwanaście osób. Trochę popiliśmy, zrobiło się zabawnie i głośno. Mina policjantów, którzy przyjechali nas uciszyć i spisać - bezcenna. YAFUD

Zapłać abonament RTV...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moja teściowa całe życie...

Moja teściowa całe życie pracowała jako sekretarka w Bardzo Ważnym Urzędzie i zawsze "ścigała" się ze mną, pierwszą synową, w tzw. gospodarstwie (kto lepsze ogórki, kto więcej słoików, itd), starając mi się udowodnić, że jej syn powinien mieć lepszą, bardziej zaradną żonę. Nie podejmowałam walki, choć moja piwnica i tzw. gospodarstwo było nieźle wyposażone. Dla świętego spokoju i dobrego kontaktu moich dzieci z dziadkami zawsze przyznawałam pierwszeństwo teściowej, jej córce i późniejszym synowym. Ostatnio teściowa, po 20 latach dowiedziała się od swoich wnuków, że piszę na komputerze szybciej niż ona od samego początku, a moje przetwory (i ich ilość) biją babcine na głowę. I znów, po tylu latach starań, mam przekichane u teściów przez taką pierdołę.... YAFUD

Pod biurem w Krakowie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kiedy wyprowadziłem się...

Kiedy wyprowadziłem się do nowego mieszkania postanowiłem urządzić parapetówkę dla rodziców i przyszłych teściów. Zarówno moi rodzice jak i rodzice mojej narzeczonej to straszni pedanci jeśli chodzi o czystość. Niestety w salonie była niezbyt estetyczna podłoga. Kupiłem więc ładny dywan i chciałem nim tymczasowo zakryć zniszczony i zapuszczony parkiet. Mieszkanie nie jest duże więc na czas sprzątania aby nie pobrudzić nowego nabytku zostawiłem go na balkonie. W pewnym momencie usłyszałem z balkonu coś jakby wystrzał korka od szampana. Sprawdziłem co to ale nie zauważyłem nic niepokojącego. Dopiero gdy kilka godzin później narzeczona poszła po dywan zobaczyła, że zarówno on jak i większa część podłogi jest pokryta czerwonymi plamami. Wzięły się one z kapiącej z wyższej kondygnacji czerwonej kleistej cieczy. Po szybkiej wyprawie do sąsiada z góry okazało się, że ta czerwona ciecz była winem z dymionu. Sąsiad wystawił go na balkon i zapomniał o nim zupełnie. Słońce dość ostro prażyło więc ciśnienie rozsadziło go po jakimś czasie. Wino zebrało się na balkonie sąsiada i po murze spłynęło na mój. Oczywiście sąsiad zapłacił za zniszczenia ale było to pół godziny przed przyjazdem gości więc przyjmowaliśmy ich z dywanem w połowie jasnym, a w połowie różowym. W dodatku zupełnie przepoceni i brudni bo do ostatniej chwili próbowaliśmy doczyścić dywan. YAFUD

WYSOKA SAMOOCENA...

WYSOKA SAMOOCENA

Rzecz działa się kilka dni temu w klasie maturalnej, na lekcji języka polskiego, w jednym z łódzkich liceów. Pani profesor miała trudności że zdobyciem zainteresowania uczniów omawianym przez siebie tematem, postanowiła więc zmusić nas do słuchania, stosując sprawdzoną groźbę połączoną z odwołaniem się do naszej przyzwoitości. Profesor:
- Uspokójcie się i miejcie litość dla kolegi X. Dziś jest pierwszy lutego, a kolega X ma pierwszy numer w dzienniku, więc odpytam go za waszą niesubordynację...
(po chwili)
- Ewentualnie mogę jeszcze spytać koleżankę Y, bo luty to drugi miesiąc, a ona ma w dzienniku "dwójkę", albo kolegę Z numerem sześć, jako że rok mamy 2006...
Słysząc ten wywód logiczny, mój kumpel odwrócił się do mnie z niepewną miną i wypalił z tekstem:
- Ej, Grabski... Jeszcze może spytać nas, bo w "2006" są dwa zera...

Polska reprezentacja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzisiaj moja pięciolatka...

Dzisiaj moja pięciolatka wróciła z letniego obozu z płaczem, bo jej koledzy i wychowawcy śmiali się z niej, bo nie umiała poprawnie zidentyfikować kolorów w trakcie zabawy. Wtedy mój mąż się przyznał, że specjalnie źle ją nauczył nazw kolorów myśląc, że to będzie zabawne. YAFUD

DZIEŃ BABCI...

DZIEŃ BABCI

Z okazji Dnia Babci postanowiłam wczoraj wcześnie rano zadzwonić do niej z życzeniami:
[ja] - (...)Babciu! wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta!
[babcia] – Zapomniałaś, co?
[ja] - No nie zapomniałam, przecież dzwonię!
[babcia] - Ale ja się nie gniewam, że zapomniałaś!
[ja] - Babciu jakbym zapomniała, to bym dzisiaj nie zadzwoniła! Ale dzwonię przecież do ciebie z życzeniami!
[babcia - Taka zapracowana jesteś, to mogłaś zapomnieć.
[ja] - (...) No to cześć!
[babcia - Dziękuję za pamięć!
Heh, nie ma za co, pamięć to ja mam, ale gorzej z babcią...

Moja mała córeczka w...

Moja mała córeczka w trakcie remontu mieszkania zobaczyła majstra jak się przebierał...stał w slipach. Natalcia podbiegła i złapała go za genitalia krzycząc na całe mieszkanie: "Mamo, mamo pan ma dużą kupę w majtkach!" YAFUD