psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Na parkingu stoi wypasiona...

Na parkingu stoi wypasiona beemka, podchodzi do niej dres, wybija szybę, wskakuje do środka, odpala swoim sposobem auto i odjeżdża z piskiem opon.
Jedzie tak, jedzie rozgląda się po aucie... Po chwili wali się łapą w głowę i mówi:
- O k..wa! To przecież moje!

---Policjant podejrzewał...

---Policjant podejrzewał żonę o niewierność. Pewnego dnia urwał się w czasie służby i pojechał do domu. Żona leżąc z kochankiem w łóżku usłyszała szczęk kluczy w zamku.
- Prędko, wstawaj, mąż wrócił. Schowaj się do szafy.
Mąż wchodzi i pyta:
- Gdzie on jest?
- Kto?
- Twój kochanek.
- Tu nikogo nie ma.
- Nie ma. Łózko rozbabrane, ty w negliżu, zaraz go znajdę.
Zagląda do drugiego pokoju - nikogo nie ma. Do kuchni, do łazienki - nie ma. W końcu zagląda do szafy i widzi gołego faceta z 100 zł w ręku. Bierze ukradkiem 100zł do kieszeni i mówi:
- Tu też nikogo nie ma.

Co obecnie mówi policjant,...

Co obecnie mówi policjant, kiedy łapie złodzieja na gorącym uczynku?
- Jesteś aresztowany, paragraf dziesiąty, przykazanie siódme!!

WPADKA POLICJANTA...

WPADKA POLICJANTA

Tak mi się przypomniała historia znajomego policjanta.

Stał sobie policjant od rana na skrzyżowaniu, zły, bo zimno, nudno i nogi bolą. Gwizdnął, obrócił się i macha babie za kierownicą, żeby jechała. Baba stoi. Macha dalej, baba nic. W końcu zły powiedział cicho w przestrzeń:
- No jedź, ty głupia k***o!
Baba jak na zawołanie pojechała. Za chwilę przychodzi do niego na piechotę i wręcza mu karteczkę. A na karteczce napisane:
- Jestem osobą głuchoniemą, czytam z ruchu warg. Dlaczego nazwał mnie pan głupią k***ą?

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje samochód:
- O co chodzi? - dziwi się kierowca. - Przecież nie jechałem za szybko.
- Może mi pan to udowodnić? - pyta funkcjonariusz.
- Tak, jadę po teściową na dworzec.
- Może pan jechać, to wystarczający dowód..

Policjant szarpie śpiącego...

Policjant szarpie śpiącego na ławce pijaczka:
- Ee ty, nazwisko?!
- Czyje? - mamrocze obudzony pijaczek.
- Imię?
- Czyje?
- Ty! Czyje Czyje! Co ty, jakiś Wietnamiec jesteś?

Podchodzi policjant do...

Podchodzi policjant do automatu z wodą i wrzuca monetę, wypija wodę, znów wrzuca i tak bez końca... Ludzie stojący za nim nie cierpliwą się i mówią:
-panie pośpiesz się pan
-nie ma takich głupich ja cały czas wygrywam...

Do Jasia łowiącego ryby...

Do Jasia łowiącego ryby nad rzeką podchodzi policjant:
- Chłopcze, tu nie wolno łowić ryb. Będziesz musiał zapłacić mandat.
- Ależ ja wcale nie łowię ryb! Ja uczę robaka pływać!
Policjant zbity z tropu milknie a po chwili nie dając za wygraną mówi:
- A jednak będziesz musiał zapłacić mandat! Ten robak nie ma stroju kąpielowego!

Policjant zwraca się...

Policjant zwraca się do nietrzeźwego kierowcy:
- Jak pan mógł siąść za kierownicą w takim stanie?
- Koledzy mi pomogli, panie władzo.

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje ciężarówkę i mówi poirytowany do kierowcy:
-Już nie pierwszy raz pana tu widzę i za każdym razem muszę panu zwracać uwagę. Znowu gubi pan towar!
-A ja po raz kolejny panu odpowiadam, że jest gołoledź, a ja jeżdżę piaskarką.