NIE MA SIĘ CO OSZUKIWAĆ
Stoję w kolejce do stoiska monopolowego w sklepie 24h w okolicach studenckich w Poznaniu. Środek nocy i rozimprezowana kolejka rytmicznie buja się w rytm wypitego alkoholu. Przede mną mocno podchmielony klient przeprowadził taki oto dialog z ekspedientką:
- Poproszę wino.
- Jakie?
- Nie oszukujmy się, najtańsze.