#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

niedaleko siebie mieszkali:...

niedaleko siebie mieszkali: Zajączek, który ciężką pracą dorobił się niezłej sumki na koncie, oraz Niedźwiedź - miejscowy żul.
Idzie kiedyś Miś, oczywiście nawalony jak działo, patrzy a Zajączek wybudował sobie domek..
- Ty Zając a skąd wziąłeś na taką chatę? - pyta ochrypłym zapijaczonym głosem Niedźwiedź.
- Pracuje się to się ma - odpowiada krótko Zając...
Po paru tygodniach sytuacja poniekąd podobna, tylko tym razem Zajączek wysiada ze swojej Audi A6.
- Zając a za co taka fura? - pyta już nieźle drinknięty Miś
- Pracuje się to się ma - odpowiada.
Minęły 3 miesiące, zajączek wychodzi przed dom a tam jego sąsiad (oczywiście Miś pobudował wspaniałą willę). Zając wyszedł do skrzynki pocztowej a tu znienacka podjeżdża Niedźwiedź najnowszym czerwonym ferrari, oczywiście jak zwykle nawalony w 4 dupy.
- Ty k***a Misiek a skąd ty na to wszystko wziąłeś, ta willa, ta fura... i to wszystko Twoje?? - pyta Zajączek z niedowierzaniem.
A na to misiek odpowiada swoim zapijaczonym głosem:
- No co k***a, butelki sprzedałem .....

TO TY CHCIAŁEŚ IŚĆ NA TEN SPACER A NIE JA!

Morgan James wziął swe dwa koty Simona i Washa na spacer do parku, chciał by miauły trochę radości i przeżyły przygody w nowych otoczeniu.
Simon mu tego nigdy nie zapomni.

Niedźwiedź był strasznym...

Niedźwiedź był strasznym pijakiem i wszystkie pieniądze przepijał. Natomiast zajączek był prawym zwierzakiem. Pewnego razu niedźwiedź widzi zajączka jadącego Fiatem 126 i pyta:
- Skąd to masz?
- Jak się oszczędza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie Polonezem Caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
- Jak się oszczędza to się ma!
Na trzeci dzień zajączek idzie do sklepu, przechodzi przez ulicę, a tu wprost na niego jedzie Porsche 911. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada zalany, jak zwykle, niedźwiedź i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!

NO CO? GŁODNY JESTEM!

Wygląda prawie jak typowy student, a lodówka i tak pewnie pusta.

MAJĄ CHYBA PARCIE NA SZKŁO...

Ile razy mam powtarzać? Nie patrzeć w kamerę !
Ale mam aktorów ! - obejrzyj filmik.

Zrobiło się zaj*biście...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie dróżką lis. Nagle...

Idzie dróżką lis. Nagle z krzaków wyskakuje banda rozwydrzonych, wyrośniętych wilczątek. Po chwili lisek dostał wp*erdol, stracił komórkę, portfel i pobity uciekł sromotnie.
Idzie miś. Scenariusz podobny. Miś trochę się stawiał ale efekt ten sam - obrobiony i sponiewierany uciekł.
Idzie zajączek wielkanocny niosąc koszyczek z pisankami. Wyskakują wilczki, a zajączek jak nie zawinie koszyczkiem, sruuuu jednego, drugiego, n-tego, kopem poprawił i wilczątka skowycząc zbiegły.
Morał: Jak masz jaja to zawsze sobie poradzisz.