- Jak oduczyłaś swojego męża wracania nad ranem? - Normalnie. Gdy słyszałam zgrzyt klucza w zamku, wołałam: „To ty, Jasiu?” - A on? - A on Heniek…
Mąż z żoną jedzą obiad. Mąż mówi: - Te grzybki są wyśmienite! Skąd wzięłaś na nie przepis? - Z jakiejś powieści kryminalnej.