psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Odrabianie lekcji zajmuje...

Odrabianie lekcji zajmuje mi dwie godziny dziennie.
Gdy pomaga mi ojciec- trzy.

Wykład na medycynie....

Wykład na medycynie. Profesor mówi:
- Dzisiaj zajmiemy się seksem. W zasadzie możemy wymienić 60 pozycji...
Głos z sali:
- 61
- Jak już mówiłem znamy 60 poz...
- 61
- Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić znamy 60 pozycji. W pierwszej mężczyzna leży na kobiecie...
Głos z sali:
- 62

W szkole nauczyciel pytał...

W szkole nauczyciel pytał się dzieci, co ich babcie i dziadkowie robili w czasie wojny.
Zosia opowiedziała, że jej babcia była w AK.
- A co tam robiła?
- Była łączniczką w Powstaniu Warszawskim
Krzyś też się pochwalił:
- Mój dziadek był w I Armii LWP. Był czołgistą pod Lenino!
- A kim był Jasiu Twój dziadek?
- Mój dziadek walczył z Batalionami Chłopskimi jako traper w Nazarecie - odpowiada Jasiu dumnie.
Nauczyciel uznał tą odpowiedź za mało prawdopodobną i kazał Jasiowi to sprawdzić.
Na drugi dzień Jasiu wraca do tematu:
- Sprawdziłem. Częściowo miałem rację. Dziadek był w Batalionach Chłopskich. Ale leczył się tam na trypra w lazarecie...

Pani pyta się Jasia w...

Pani pyta się Jasia w szkole:
- Ile masz lat?
- Nie wiem.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nie wiem.
- Czym twoja mama zabija muchy w domu?
- Nie wiem.
- Czym twój dziadek walczył na wojnie?
- Nie wiem.
Przychodzi Jasiu do domu i pyta się mamy:
- Ile mam lat?
- 7.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nie skończenie wiele.
- Czym zabijasz muchy?
- Klapką na muchy.
- Czym dziadek walczył na wojnie?
- Karabinem maszynowym.
Na drugi dzień pani pyta się Jasia:
- Ile masz lat?
- Nieskończenie wiele.
- Ile jest gwiazd na niebie?
- 7.
- Czym twoja mama zabija muchy?
- Karabinem maszynowym.
- Czym twój dziadek walczył na wojnie?
- Klapką na muchy.

- Jasiu, jutro przychodzisz...

- Jasiu, jutro przychodzisz do szkoły z matką!
- Ale za co? Co ja zrobiłem?
- Nic, tylko ona jest tu dyrektorką i od miesiąca jej w pracy nie było!

Siostra katechetka postanowiła...

Siostra katechetka postanowiła jedną lekcję religii poświęcić świętym.
– Jaki powinien być człowiek, żeby pójść do Nieba? – zadaje pierwsze pytanie.
– Zmarły! – pada pierwsza odpowiedź.
Siostra zaczyna więc inaczej:
– Jakich znacie świętych, kochane dzieci?
– Wincenty Witos!
– No nie bardzo. Kościół nie ogłosił go świętym. Kto jeszcze zna jakiegoś świętego?
– Święty Mikołaj!
– Bardzo dobrze – uśmiechnęła się siostra i dodaje: – Myślę, że tego świętego lubią wszystkie nasze dzieci. Za co lubicie świętego Mikołaja?
– Bo on wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię!

na lekcji biologii mucha...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W najwyższych górach...

W najwyższych górach świata, drogą nad przepaścią jedzie autokar z
turystami.
- I co, boicie się? - pyta przewodniczka.
- Tak! - krzyczą pasażerowie.
- To proszę robić to, co kierowca!
- A co robi kierowca?
- Zamyka oczy

- Dzieci, mam dla was...

- Dzieci, mam dla was dzisiaj zagadkę. Pobawimy się troszkę. Powiedzcie, jaka część mego ciała najbardziej wam się podoba, a ja wam powiem kim będziecie w przyszłości.
- Natasza: Iwanowa! Wasze oczy są piękne!
- Oj Nataszko widzę, że zostaniesz okulistką.
- Wiktor: Iwanowa!Wasze włosy są cudowne!
- O proszę, a tutaj mamy fryzjera!
- Masza: Iwanowa! Wasze zęby są takie białe jak perełki!
- Maszo! Niewątpliwie zostaniesz stomatologiem! A ty Waniuszka co tak cicho siedzisz? Spójrz na mnie i powiedz, co ci się we mnie podoba, a ja ci powiem kim będziesz!
- Waniuszka: Iwanowa! Ja już sam zrozumiałem, że będę mleczarzem...

Nauczycielka bierze do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.