Mama powtarza Jasiowi: Mówię ci to ja cię urodziłam. A nie ściągnęłam z internetu.
OBOTA?
- Olaf, wstawaj do szkoły - moja codzienna śpiewka - Nie wstaję! - codzienna śpiewka synka - Wstajesz! - A co dzisiaj za dzien? - Środa. - To nie wstaję, nienawidzę środy! - Bo? - Bo ni to wtorek, ni to czwartek....