Jasiu leci zdesperowany do mamy i krzyczy: - Mamo, mamo drabina spadła! - To czego lecisz z tym do mnie, leć do ojca. Po chwili zastanowienia pyta: - Czy on o tym wie? - No jasne, stał na najwyższym szczeblu!
Przychodzi Jasiu do domu i widzi jak jego mama się męczy sprzątaniem. Po 5 min. mówi do mamy! - Mamo nie mogę patrzeć jak się trudzisz. WYCHODZĘ