#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pani pyta na lekcji dzieci:...

Pani pyta na lekcji dzieci:
- Kto z was wie, do czego służy viagra?
zgłasza się Jasiu:
- Viagra proszę pani jest na sraczkę!
Nauczycielska uśmiechnęła się pod nosem i pyta:
- A dlaczego Jasiu ty tak pomyślałeś?
Jasiu na to:
- A bo słyszałem jak wczoraj w sypialni mama mówiła do taty: masz tu dwie viagry i niech ci w końcu to gó*no stanie!

- Jasiu, które ptaki...

- Jasiu, które ptaki są najmądrzejsze ?
- Jaskółki.
- Czemu tak uważasz ?
- Bo one odlatują jak tylko zaczyna się rok szkolny

- Moja starsza siostra...

- Moja starsza siostra ma szczęście - mówi Jaś do kolegi.
- Dlaczego?
- Była na prywatce, na której urządzono konkurs. Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę.
- No i co ?
- Przyniosła 20 czekolad!

Kolega z klasy powiedział...

Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych: - Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić... Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Podchodzi do mamy i mówi: - Znam całą prawdę. I... dostał 50 złotych z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony biegnie szybko do ojca i mówi: - Znam całą prawdę. I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę. - Znam całą prawdę! - mówi z szelmowskim uśmiechem Jasio. Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...

Rano po ostrej imprezie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ekcja religii w szkole....

ekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia.
Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa...
Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!

W przedszkolu pani mówi...

W przedszkolu pani mówi do dzieci:
- dzieci teraz robimy kupkę. Po zrobieniu kupki idziemy bawić się do ogrodu ale pójdą tylko te dzieci, które zrobią kupkę!
Dzieci siadają na nocnikach i robią swoje.
Po chwili Jasio zaczyna płakać.
Pani podchodzi do niego i pyta go:
- Jasiu czemu płaczesz?
- Bo nie pójdę się bawić.
- A co Jasiu nie możesz zrobić kupki?
- Już zrobiłem.
- No to czemu płaczesz?
- Bo Marcin mi ją ukradł!

- O czym marzysz kochanie?...

- O czym marzysz kochanie? - pyta się jej chłopak podczas stosunku.
- Żeby ci słoń na tyłek nadepnął!

Wchodzi dwóch pedziów...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotkały się stworzonka...

Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.
Opowiada Woskowinek:
- Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać.
Na to Próchniaczek:
- Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić...
Dołącza się Grzybek „Pochewka”:
- A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę...
Na to wyrywa się Próchniaczek:
- O, o!!! Tego gnoja to ja też znam!!!