Podchodzi koleś do dziewczyny na imprezie: - Chcę Cię zabrać do domu i zerżnąć. - Nie jestem dz**ką! - To wyśmienicie, bo jestem spłukany.
- Dziadziu, dziadziu!!! Opowiedz mi jesce raz, jak spotkałeś krasnoludków!!! - Wnusiu... Ile razy mam ci tłumaczyć, że to nie były krasnoludki!? - Ale psecies oni wołali do ciebie:"Hej ho, hej ho!!!"... - Nie, wnusiu, oni wołali:"Hande hoch!!!"