psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Pewnego pięknego dnia,...

Pewnego pięknego dnia, błędny rycerz jechał sobie dróżką na koniu, dojechał do rozstaju dróg, gdzie stały dwa drogowskazy. W lewo mówił o tym, że kto pojedzie tą drogą będzie bogaty, szczęśliwy, sławny, natomiast drogowskaz w prawo głosił, że kto pojedzie w tę stronę, tego po prostu porąbie. Błędny rycerz był szczęśliwy, bogaty, miał powodzenie u kobiet, więc postanowił zaryzykować i pojechać w prawo. Dojechał do miejsca gdzie droga kończyła się na polanie, na środku tej polany było jezioro i z tego jeziora wystawało siedem smoczych głów. Cóż zrobił błędny rycerz? Wyjął miecz i zaczął ścinać te głowy. Została w końcu jedna, która tak naprawdę dopiero wyłoniła się z tego jeziora. Błędny rycerz wziął zamach, już chciał tę głowę ściąć, gdy wtem smok przemówił ludzkim głosem:
- Porąbało cię rycerzu?! Ja tylko piję wodę!

- Prosiaczku, a jakie...

- Prosiaczku, a jakie kobiety ty tak najbardziej lubisz: blondynki, brunetki?
- Wegetarianki, Kubusiu.

Mąż: - Dlaczego zawsze...

Mąż: - Dlaczego zawsze zabierasz moje zdjęcie do pracy?
Żona: - Ponieważ kiedy mam jakiś problem, nieważne, jak poważny, patrzę na
twoje zdjęcie i problem znika.
M.: - To wspaniale, że nawet moje zdjęcie jest dla Ciebie wsparciem!
Ż. - Jasne, patrzę i zadaję sobie pytanie : Co może być większym problemem?

Dlaczego św. Mikołaj...

Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły?
Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki!

Gołąb po polsku to Gołąb...

Gołąb po polsku to Gołąb a po czesku to Dachowy Zasraniec.

Bolek i Lolek spędzali...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Dziewczynko, kim ty...

- Dziewczynko, kim ty jesteś?
- Czerwonym Kapturkiem.
- A dlaczego masz na głowie zielony kapturek?
- Ale głupie pytanie! Bo czerwony jest w praniu!

Królewna Śnieżka spotyka...

Królewna Śnieżka spotyka w lesie trzech krasnoludków.
- Kim jesteście?
- Siedmioma krasnoludkami!
- Ale przecież...
- Wiemy, wiemy..., mamy przejściowe problemy kadrowe.
- Co z resztą?
- Siedzą w Londynie na zmywaku.

Idzie Czerwony Kapturek...

Idzie Czerwony Kapturek przez las zanieść babci słodycze.
Słyszy, że coś się w krzakach rusza.
Patrzy, widzi wilka i pyta:
- Wilku, dlaczego masz takie duże oczy.
A wilk na to:
- Zjeżdżaj, nawet się wysrać w spokoju nie można.

Wyłowił wędkarz starą...

Wyłowił wędkarz starą butelkę. Patrzy, a w środku siedzi Dżinn.
Zaczyna więc pocierać szkło. Trze, trze i nic.
Nagle słyszy przytłumiony glos: - Korek wyciągnij debilu.