psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

PLAKAT...

PLAKAT

U nas w toalecie w liceum wisiały plakaty piętnujące pijaństwo wśród młodzieży. Na jednym figurowała dziewczyna w tanecznej pozie a pod nią napis:
"Z PIJANYM NIE TAŃCZĘ"
Plakat nabrał całkiem nowego sensu, gdy ktoś dopisał poniżej:
"A TRZEŹWY NIE POPROSI..."

Pewnego dnia wybrałem...

Pewnego dnia wybrałem się z przyjaciółkami do klubu. Na "Wieczór Gorących Mężczyzn".
Długo się wzbraniałem, bo to przecież babski wieczór i czułbym się nieswojo, patrząc na półnagich gości.
Ale, w końcu, po wielu namowach dałem się skusić. W samym klubie piliśmy drinki i, chcąc nie chcąc, oglądaliśmy tancerzy.
Jedna z moich przyjaciółek, chcąc nam zaimponować, wyciągnęła z portfela banknot 50 zł.
Tancerz podszedł do nas, a ona wtedy polizała ten banknot i przykleiła go do pośladka tancerza.
Druga z przyjaciółek, nie chcąc być gorsza, wyjęła z portfela banknot 100 zł.
Kiedy tancerz podszedł do niej, polizała banknot i przykleiła go do drugiego pośladka.
Chcąc przebić wszystkich, trzecia koleżanka wyjęła z portfela dwa banknoty po 100 zł.
Polizała je i przykleiła do pośladków tancerza. Uwaga przyjaciółek skupiła się na mnie.
Co miałem zrobić? Cos jeszcze śmielszego? Wyjąłem swój portfel, pomyślałem przez chwile...
W końcu wyjąłem swoją kartę bankomatową, przejechałem nią między pośladkami tancerza.
Następnie zabrałem całe 350 złotych i poszedłem do domu...

WSZYSCY MĘŻCZYŹNI SZUKAJĄ...

WSZYSCY MĘŻCZYŹNI SZUKAJĄ ODPOWIEDZI NA TO PYTANIE

Młody dorwał jakąś dziewczynę, ale coś tam im nie idzie, tłumaczę mu, że kobiety mają hormony, PMS, bóle, te sprawy u kobiet. Młody chodzi mi po kuchni jak lew po klatce i warczy pod nosem:
- No bez sensu, to ona albo jest przed okresem, albo ma okres, albo jest po, albo ma jajeczkowanie - TO KIEDY ONA JEST NORMALNA?

W pociągu usłyszałam,...

W pociągu usłyszałam, jak jakaś dziewczyna pokazuje mnie koleżance i szepcze "Patrz, taka zadbana laska, a ma paskudną grzybicę paznokci...". Nie mam grzybicy - właśnie wracałam od manikiurzystki, której zapłaciłam kupę forsy za namalowanie na moich paznokciach filigranowych białych kwiatków... YAFUD

Zakupiłam starter popularnej...

Zakupiłam starter popularnej sieci komórkowej z zielonym uśmiechem ( Wink ) w logo, która świadczy usługę NO LIMIT na rozmowy i sms ze wszystkimi sieciami komórkowymi. Usługę włączyłam 12.11 br o godzinie 13:30, następnego dnia (13.11) byłam w Punkcie Obsługi Klienta, ponieważ zablokowano mi kartę, bo rzekomo złamałam regulamin. Poszłam więc dowiedzieć się w jaki sposób owy regulamin został przeze mnie złamany. Dowiedziałam się, że "za dużo dzwoniłam", Pani sprawdziła w systemie- wydzwoniłam 700 godzin (w 24 godziny!) Pani nie potrafiła odpowiedzieć mi na pytanie w jaki sposób zagięłam czasoprzestrzeń. Z kartą nic nie dało się zrobić. Straciłam 55 zł, nie mogę dzwonić z mojego telefonu, ale za to mam 10 do zaj*bistości za wydzwonienie 700 godzin w jeden dzień. YAFUD

LUSTRO...

LUSTRO

Pracując w sklepie ma się do czynienia z różnymi zabawnymi zdarzeniami. W moim miejscu pracy mamy takie wysokie lustra co pare regałów, ale zwłaszcza jedno zostało ulubione przez klientów... te znajdujące się pomiędzy regałami z obuwiem. Nadmienię, że często jest owe lustro brane za przejście do następnego sklepu (nie mam pojęcia dlaczego?!). Wynika z tego pewnych zabawnych sytuacji.
Starsza pani staje przed lustrem przygląda się swojemu odbiciu, łapie się pod boki i mówi (do siebie):
- Babcia, babci nie przepuści?!
Postała chwilę, ponarzekała na ludzi i odeszła... Gdy w linii prostej trafiła na następne lustro, to popatrzyła i tylko machnęła ręką...

"Mój stary to fanatyk...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DUŻE POTRZEBY...

DUŻE POTRZEBY

Przed chwilą chciałam kupić słodzik przy kasie. Wskazuję na pudełeczko, które ledwo wystawało zza innych produktów, ale wydało mi się znajome.
- Ile to sztuk? - pytam ekspedienta.
- Pięć.
- Jak to tylko pięć? Ja chciałam pięćset albo i tysiąc...
Spojrzał na mnie z niejakim zainteresowaniem...
Oczywiście okazało się, że to prezerwatywy...

Na długi weekend wyjechałam...

Na długi weekend wyjechałam do rodziców chłopaka. Stresowałam się, bo wiedziałam z jego opowiadań jacy są surowi, a zależało mi na tym, żeby zrobić dobre wrażenie. Oczywiście na wstępie narobiłam mnóstwo gaf, więc żeby zaplusować zaproponowałam, że następnego dnia zrobię obiad. Chłopak wraz z rodziną wyszedł na kawę do sąsiadów zostawiając mi cały dom do dyspozycji. Postawiłam więc patelnię z duszącymi się warzywami na wolnym ogniu i poszłam wziąć prysznic. Wkrótce poczułam swąd spalenizny, więc założyłam pierwsze co było pod ręką i pobiegłam ratować warzywka. Niestety ściągając spaloną patelnię z ognia elegancki szlafrok mojej przyszłej-niedoszłej teściowej zajął się ogniem. Zgadnijcie, kto wszedł do domu akurat kiedy naga stałam na środku kuchni starając się uratować resztę szlafroka i nie upuścić doszczętnie spalonej patelni? YAFUD

OFERTA SPECJALNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.