Blondynka chwali się sąsiadce: - Byliśmy na wycieczce turystycznej w Szwecji. - Czy widzieliście fiordy? - Pewnie! Podchodziły tak blisko do autokaru, że mogliśmy je nawet karmić!
Blondynka chwali się koleżance: - Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.