psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Policja zatrzymuje pijanego...

Policja zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Jak pan mógł w takim stanie wsiąść do samochodu?
- Koledzy pomogli.

Obok kobiety stoi w autobusie...

Obok kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona, patrząc na niego z pogardą, mówi:
- Aleś się pan uchlał jak świnia!
- A pani jest strasznie brzydka!... I dodaje z tryumfem: - A ja jutro będę trzeźwy!

- Tato, kto to jest alkoholik?...

- Tato, kto to jest alkoholik?
- Widzisz tamte cztery brzozy? Alkoholik widzi ich osiem.
- Tato, ale tam są dwie brzozy…

Siedzi dwóch pijaczków...

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz ?
- Nie, na Matejki, tu obok.
- Tak ? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty !? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwójką !
- Chwila... JACUŚ !?
- TATA !!!

Pije góral wódkę z Japończykie...

Pije góral wódkę z Japończykiem. W pewnym momencie Japoniec rozochocony wstaje i sruuuuuuuuuuuu góralowi w pysk. Góral lekko oszołomiony podnosi się i pyta:
- Co to było?
- Kara Te - odpowiada Japoniec w swoim narzeczu.
Po jakimś kwadransie góralisko rozochociło się, wstaje i sruuuuuuuuuuu w żółtka. Chwilę dłuższą trwało zanim Japoniec załapał pion i poziom, a oszołomiony łamaną polszczyzną pyta:
- Co to było?
Góral w sowim narzeczu odpowiada:
- Tyż cuś japońskiego, zderzak od Toyoty...

Według najnowszych badań...

Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie:
1) Nie mają kobiety
2) Mają kobietę.

Do śpiącego pijaka podchodzi...

Do śpiącego pijaka podchodzi policjant i zdenerwowany budzi go, lekko szturchając.
- Wstawaj, stary! Mam dość! Od pięciu lat cię tu spotykam i od pięciu lat mówię, że nie możesz tu być! Dlaczego tak się dzieje?!
A pijak na to:
- Bo nie awansowałeś...

Przychodzi pijak do domu,...

Przychodzi pijak do domu, ale żona go nie chce wpuścić.
Puka więc do sąsiadów, a tam otwiera mu ich mały synek i mówi:
- Rodziców nie ma w domu.
- To nic, czy przyniósłbyś mi szklankę wody?
Chłopiec po chwili przychodzi ze szklanką, pijak wypił duszkiem, ale mówi:
- Przynieś jeszcze jedną.
Chłopiec przyniósł tylko pół. Na to pijak:
- Chciałem całą szklankę, dlaczego przyniosłeś pół?
- Bo do kranu nie dosięgnę, a z sedesu już wszystko wybrałem.

Budzi się facet rano...

Budzi się facet rano po imprezie, patrzy, a koło niego borsuk siedzi. Zdziwiony przeciera oczy, ale borsuk nadal siedzi i jeszcze pyskuje:
- Kurna, tyle was, pijaków, jest, że białe myszki nie wyrabiają.

Przyjeżdża trzech przyjaciół...

Przyjeżdża trzech przyjaciół do Egiptu.Po rozłożeniu namiotów dwóch przyjaciół proponuje trzeciemu żeby się rozejrzeć po okolicy i wstąpić do jakiegoś baru na piwko.
Jednak ten rezygnuje mówiąc ze ma zbyt mało gotówki, wiec przyjaciele się nie zastanawiając podążyli bez trzeciego do baru .
Trzeci z przyjaciół podczas rozkładania namiotu został zaatakowany i zjedzony przez krokodyla. Pozostała tylko jego głowa. Dwóch dobrze wstawionych przyjaciół wraca z baru i mówią do siebie ze z tego trzeciego to niezły sknera na piwo nie miał ale stać go na śpiwór z Lacosty !