psy
hit
fut
lek
#it
emu
syn

Policja zatrzymuje samochod,...

Policja zatrzymuje samochod, ktory jechal sporo ponad ograniczenie predkosci. Policjant podchodzi do kierowcy i przyjaznie zagaduje:
- No i dokad tak sie spieszymy Panie Kierowco?
- Przywiezc Panu ta stowe, Panie Wladzo.

Nad brzegiem rzeki stoi...

Nad brzegiem rzeki stoi policjant i łowi ryby.
Nagle słyszy ciche wołanie:
- Kolego, kolego.
Rozgląda się, ale nikogo nie widzi.
Po chwili znowu:
- Kolego, kolego.
Wreszcie zorientował się, że to woła płynące środkiem rzeki gówno.
- Jaki ja dla ciebie kolega? - żachnął się policjant.
- Ja też jestem z organów wewnętrznych…

Jedzie baca furmanką...

Jedzie baca furmanką i zatrzymuje go policjant.
- Baco co tam wieziecie w tych baniakach?
- Ino sok z banana.
- A dacie spróbować? - pyta policjant.
- Prose bardzo
Policjant skosztował, skrzywił się i kazał bacy jechać dalej.
A baca do konia:
- Wio Banan...

W środku nocy patrol...

W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
- A tak chodzę... Od latarni do latarni.
Policjant do kolegi:
- Wacek pisz "pogotowie energetyczne".

Jeśli wysłać by wszystkich...

Jeśli wysłać by wszystkich policjantów z Polski do USA, to ogólny poziom intelektualny podniósłby się i tu i tam.

Idzie pijany Józek cmentarzem....

Idzie pijany Józek cmentarzem. I ujrzał żółtą zjawę.
- Jestem żółtą zjawą umarłem na żółtaczkę.
Nagle Józek ujrzał czerwoną zjawę.
- Jestem czerwoną zjawą umarłem na czerwonkę.
Gdy Józek ujrzał niebieską zjawę powiedział:
- Tak, wiem, jesteś niebieską zjawą umarłeś na...
- Nie, nie dokumenciki proszę!

Policjant wrócił późno...

Policjant wrócił późno do domu i zastał żonę samą w łóżku, pościel rozmemłana, a żona jakoś dziwnie rozochocona.
- Twój kochanek tu był? Gdzie się schował? Pod łóżkiem? - pyta i zagląda pod łóżko. - Pod łóżkiem go nie ma. W kuchni? - i zagląda do kuchni. - W kuchni go nie ma. W szafie? Z szafy wychyla się ręka z banknotem 200 zł. Policjant dyskretnym ruchem ogląda się i bierze banknot. W szafie też go nie ma. To gdzie się schował?

Było sobie trzech kumpli...

Było sobie trzech kumpli o ksywach: "Zadyma", "Kultura" i "Spie****aj". "Zadyma" zaginął. Pozostali dwaj lekko podpici poszli na komisariat zgłosić zaginięcie. "Spie****aj" mówi:
- Ja będę rozmawiał, mniej wypiłem. Ty tutaj zaczekaj.
Przychodzi do funkcjonariusza a policjant pyta:
- Jak pan się nazywa?
- "Spie****aj".
- Gdzie Twoja kultura?
- Za drzwiami.
- Szukasz zadymy?
- Od trzech dni.

POLICJANCI oglądają w...

POLICJANCI oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego
-po co oni biegają?
-pierwszy dostanie 10 tysięcy dolarów nagrody
-to po co biegną pozostali?

Pijak podchodzi do policjanta...

Pijak podchodzi do policjanta i pyta:
- panie władzo, można na pana policjanta powiedzieć ty ośle?
- nie bo to jest obraza funkcjonariusza!
- a na osła, panie policjancie?
- wydaje mi się, że można!
- dobrze, dziękuję panie policjancie!