psy
#it
hit
fut
emu
lek
syn

Położona z trójką noworodków...

Położona z trójką noworodków na rękach wychodzi do oczekującego na korytarzu ojca.
- Nie przeraził się pan, że jest ich aż tyle? - pyta mężczyznę.
- Nie, absolutnie - zapewnia blady na twarzy facet.
- To w porządku. Niech pan je trzyma, a ja lecę po resztę.

Tatusiu, wczoraj byłam...

Tatusiu, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece... opowiada 17-latka.
- Ta...
- No i tańczyliśmy tam do późna, piliśmy drinki...
- No i...?
- Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie...
- Tak...?
- Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu...
- No i co dalej...?
- Włodzimierz włączył nastrojową muzykę... zgasił światło... piliśmy
szampana... poszliśmy do sypialni...
- Słuchaj, Patrycja idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.

Od jakiegoś czasu jestem...

Od jakiegoś czasu jestem "panną z odzysku" i chyba jak każda normalna kobieta miewam chwile gdy odczuwam brak mężczyzny. Na takie oto momenty postanowiłam zakupić wibrator by nie patrzeć z desperacją na każdego faceta.
Starałam się korzystać z niego tylko gdy dzieci śpią i zawsze w łóżku by ścieląc tapczan rano nie zapomnieć go ukryć.
Jednak przyszedł dzień, a dokładnie jedna z niedziel, gdy nie było pośpiechu aby rano wstać i gdy zostałam zdemaskowana przez dzieci. Zaraz po przebudzeniu przybiegła do mnie by poleniuchować jeszcze trochę ze mną i poprawiając poduszkę znalazła moją zabawkę. Niczego nieświadoma wyjęła wibrator i zapytała wchodzącego starszego brata (18sto letniego) do czego służy ten przedmiot. Zdziwiony syn spojrzał na mnie więc szybko odpowiedziałam za niego, że jest to urządzenie do masażu.To pomasuj mnie nim powiedziała córka. Syn ryknął śmiechem, a ja prawie spaliłam się ze wstydu, no po prostu YAFUD o.O,

Nastoletni amisz pojechał...

Nastoletni amisz pojechał z ojcem do centrum handlowego. Wnętrze galerii kompletnie ich zaskakuje. Wszystko jest wspaniałe i lśniące, ale największe wrażenie robią na nich dwie srebrne ściany, które to otwierają się i zamykają. Syn pyta:
- Co to jest, tato?
Ojciec, jako że nigdy wcześniej nie widział windy, nie jest w stanie odpowiedzieć:
- Diabli wiedzą...
Kiedy tak zachwycają się tym niezwykłym widokiem, podjeżdża kobieta na wózku inwalidzkim, naciska przycisk, srebrne ściany natychmiast się otwierają, kobieta wjeżdża do środka, a ściany zamykają się za nią. Po chwili srebrne ściany znowu się otwierają, a ze środka wyłania się piękna 20-letnia blondyna...
Ojciec, nie spuszczając z niej wzroku krzyczy do syna:
- Biegnij po matkę!!!

Tata, syn i teściowa...

Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu.
Nagle syn mówi do taty.
- Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to:
- Jak sam zaatakował to niech się sam broni.

Roman bardzo kochał swoją...

Roman bardzo kochał swoją matkę. Pewnego dnia staruszka przychodzi do syna mówiąc:
- Roman! Ty jesteś takim wspaniałym synem!
- Dom pod Warszawą - załatwiłeś!
- Wczasy w Złotych Piaskach - załatwiłeś!
- Tatusiowi na urodziny nowego Fiata - załatwiłeś!
Ja mam już tylko jedno marzenie, żeby jak umrę moje ciało spoczęło na Powązkach.
Po dwóch dniach wraca Roman pijaniutki do domu i szczęśliwy od progu woła:
- Matka! Nie pytaj mnie z kim piłem, nie pytaj mnie ile wypiłem, ale mamuśka szykuj się, w poniedziałek masz pogrzeb!

FAN...

FAN

Usypiam Mikołajka. Kryształowym głosem śpiewam mu kołysankę, coraz ciszej, ciszej i ciszej, a młode odpływa, odpływa, odpływa...
Przestałam. Śpi - myślę.
Nie, nie spał. Usiadł radosny jak skowronek i owacyjnie zaczął mi bić brawo.

- Jasiu, znasz liczby? ...

- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył.
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle Cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet.

Córeczko, prosze, nie...

Córeczko, prosze, nie chodź codziennie do tej dyskoteki. Jeszcze tam ogłuchniesz!
- Nie, dziekuję, juz jadłam...

Pewna Martyna biegnie...

Pewna Martyna biegnie do domu z krzykiem i trzyma psią kupę w ręku:
- MAMO MAMO zobacz w co wdepnęłam!