Mama do Jasia: - Skąd masz te jabłka? - Od sąsiada. - A on wie? - No wie, bo mnie gonił.
Ojciec się pyta syna: - Dlaczego obwiesiłeś cały pokój gołymi blondynkami? - Bo nie mogłem patrzeć na te gołe ściany.
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi: - Dostałem pierwszą jedynkę w szkole. - Nie martw się przecież uczeń bez pały to... - Uczennica?