Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze!.Mój mąż zmienił sie w konia!.Rży,odżywia się sianem... Czy można mu jakoś pomóc?.
- Oczywiście,że można, ale będzie to bardzo dużo kosztowało!.
- O,ale o pieniądze niech się pan nie martwi, on ostatnio wygrał kilka gonitw na Służewcu.