#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za
granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzędnik
prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondi
wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu
wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego garażu w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług
w wysokości 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN.
Urzędnik bankowy mówi:
"Cieszymy się z udanego interesu i mamy nadzieję, że wakacje się
udały. Jednakże w czasie Pani nieobecności sprawdziliśmy, że jest Pani
multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę
pożyczką na 3000 PLN ?"
Blondi odpowiada:
"A gdzie do diabła w Warszawie znalazłabym parking strzeżony dla
Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych?"

Kłócą się dwie blondynki:...

Kłócą się dwie blondynki:
-Idziemy na "Matriksa"!
-Ja chcę iść na "Star Wars"!
-Nie, idziemy na "Matriksa"!
-A właśnie, że na "Star Wars"!
Podchodzi do nich brunetka i proponuje:
-To może pójdziecie na kompromis?
-Fajnie, a gdzie to grają?

Dwie blondynki w sklepie...

Dwie blondynki w sklepie rozglądają sią za ciuchami. Podchodzi ekspedientka:
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ciekawej sukienki na lato.
- Jakie ma pani wymiary?
- 170 cm, 50 kg, 90/60/90...
Na to koleżanka:
- No co ty Gośka?! Nie jesteś na Gadu-Gadu!

Dlaczego blondynka nie...

Dlaczego blondynka nie myje zębów?
Bo chce mieć zęby pod kolor włosów.

Co jest długie na pięć...

Co jest długie na pięć kilometrów i ma iloraz inteligencji równy 40?
- Parada blondynek.

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do sex-shopu:
Chciałam zwrócić ten wibrator, który u was kupiłam.
-Czemu? Coś jest nie tak?
-Powybijał mi wszystkie zęby.

Po dobrej imprezce wracają...

Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!

Dwie blondynki zastanawiają...

Dwie blondynki zastanawiają się, co zrobić, by dostać nagrodę Nobla.
Jedna proponuje:
-Może polecimy na slońce?
Druga na to:
-No coś ty, tam jest gorąco , poparzymy się!
-To polećmy w nocy.

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje blondynkę:
- Proszę pani, na tej ulicy obowiązuje ruch jednokierunkowy.
- A czy ja jadę w dwóch kierunkach?

Rozmawiają trzy blondynki...

Rozmawiają trzy blondynki o pozycjach:
- ja najlepiej wolę na "misia" - mówi pierwsza,
- ja natomiast wolę na "Jeźdźca" stwierdza druga,
- ja zaś lubię na "rodeo" - chwali sie trzecia.
Tu nastąpiła konsternacja, ponieważ dwie pierwsze takiej pozycji nie znały. Pytają, jak to jest;
- to jest na początku tak samo jak na "jeźdźca" - wyjaśnia trzecia blondynka - lecz po chwili mówię, że mam AIDS i staram się jeszcze trzy minuty utrzymać.