Żona mówi do męża: - Kochanie podaj mi kawę. - Ojej, dopiero co usiadłem! - A co przedtem robiłeś? - Leżałem!
Żona do męża: – Już od dawna nigdzie razem nie wychodzimy! – Dobrze... Jak jutro będę wynosił śmieci, zabiorę Cię ze sobą...
"Poszedłem do lekarza i zapytałem czy ma coś dobrego na wiatry. Dostałem latawiec."
Żona do męża: - Wiesz kochanie, ta para, co mieszka nad nami... Oni się bardzo kochają. On ją całuje na powitanie i na pożegnanie. Czy ty nie mógłbyś też tak robić? - Daj spokój! Prawie jej nie znam...
Pewien lekarz na świadectwie zgonu w rubryce "przyczyna śmierci" złożył swój podpis...