Jasio w szkole wypina d*pę do pana dyrektora. Pan dyrektor wali go po d*pie. Jasio mówi: -za co?! A dyrektor na to: -kto wypina tego wina.
W stołówce ośrodka wczasowego gość, krzywiąc się z niesmakiem, mówi do kelnerki: - Proszę pani, jadłem już smaczniejsze kotlety! - U nas? Niemożliwe!