- Znów chcesz pożyczyć ode mnie dwie stówy? Dobrze, pożyczę ci, ale jeśli nie oddasz mi do środy, pamiętaj, że będzie to ostatnia taka pożyczka! - W takim razie może pożyczysz mi pięć stów?
Niecodzienne zdarzenie.
Sąsiad zadzwonił do moich drzwi o trzeciej nad ranem.Tak się wystraszyłem,że wiertarka wypadła mi z rąk.