psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Przychodzi facet do salonu...

Przychodzi facet do salonu tatuażu i wyciągając przyrodzenie mówi:
- Proszę mi wytatuować na penisie słowo ELVIS
- Panie, chyba się nie zmieści.
- Proszę to jakoś ścisnąć, może się uda.
Po kilku dniach wchodzi za potrzebą do publicznej toalety. Po chwili do pisuaru obok podchodzi murzyn.
Facet zerka na penisa tego murzyna i widzi wyraz zaczynające się na E. Pyta go z satysfakcją:
- Co, też masz wytatuowane na kutasie słowo ELVIS?
- Nie, ja mam EVERYBODY WELCOME IN THE INDEPENDENT REPUBLIC OF JAMAICA

definicja członka...

definicja członka

Członek - zewnętrzny narząd płciowy, który dąży do tego, aby się stać wewnętrznym.

Po czym można poznać,...

Po czym można poznać, że Mario chciał zostać adwokatem?
- Poszedł na prawo.

Po wysłuchaniu awantury...

Po wysłuchaniu awantury młody człowiek zwraca się do szefa:
- Pracuję tylko na pół etatu. Czy mógłby pan być tak uprzejmy i
krzyczeć na mnie o połowę ciszej?

Do kasy w hipermarkecie...

Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?

- Panie doktorze, nie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi klient do...

Przychodzi klient do sklepu meblowego i mówi:
- Interesują mnie drzwi.
A sprzedawca na to:
- Zaje****e ma pan zainteresowania.

LATAJĄCY CZAJNIK....

Do zrobienia tego potrzebny był stary czajnik +petarda ze straganów,no i oczywiście łopata i pole-dużo pola;)

Mówi warszawiak do ślązaka:...

Mówi warszawiak do ślązaka:
- I co wy na tym Śląsku macie? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest szare. Nawet Katowice mają w herbie jakieś młoty.
Na to Ślązak:
- A co wy macie w herbie? Pół dorsz, pół k...a. Ani się najeść, ani podupczyć.