Przychodzi Polak do sklepu...

W hotelu facet mowi recepcjonistce: zasłałem łóżko. - dziękuję - płosze

Czym można zabić człowieka-pająka?
Człowiekiem-kapciem..

Faceci są jak papier toaletowy, kleją sie do każdej dupy.

- Znów chcesz pożyczyć ode mnie dwie stówy? Dobrze, pożyczę ci, ale jeśli nie oddasz mi do środy, pamiętaj, że będzie to ostatnia taka pożyczka!
- W takim razie może pożyczysz mi pięć stów?

Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?

Kochane, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie?
- Daj spokój, Marysiu! Po co mamy sobie psuć święta?

Klient reklamuje w sklepie kupiony rower:
- Panie to siodełko jest do d*py!
- A do czego by pan chciał?!