psy
lek
emu
hit
#it
fut
syn

PRZYDATNY GARNITUR...

PRZYDATNY GARNITUR

Kumpel właśnie opowiedział. Kumpel ma za tydzień ślub.
Kumpel ma również 83 letniego, osobistego dziadka w ilości sztuk 1
Jako, że ślub już niedługo, trzeba było dziadka, że tak powiem, ogarnąć poprzez kupno odpowiedniego garnituru.
Wywiązała się rozmowa matki kumpla z dziadkiem
- Tata pojedzie z nami dzisiaj, to garnitur nowy kupimy.
- Ale przecież ja mam garnitur...
- Ale tamten to już stary... Kupimy nowy, to się jeszcze przyda...
- CO SIĘ PRZYDA? JAKIE PRZYDA SIĘ? NA CO? JA WAM DAM SIĘ PRZYDA! NIE JADĘ!
Tak więc dziadek chyba pójdzie jednak w starym...

W pociągu usłyszałam,...

W pociągu usłyszałam, jak jakaś dziewczyna pokazuje mnie koleżance i szepcze "Patrz, taka zadbana laska, a ma paskudną grzybicę paznokci...". Nie mam grzybicy - właśnie wracałam od manikiurzystki, której zapłaciłam kupę forsy za namalowanie na moich paznokciach filigranowych białych kwiatków... YAFUD

POLE GOLFOWE...

POLE GOLFOWE

Opowiedziała mi koleżanka z pracy dwie przygody swojego faceta z koreańskimi właścicielami pola golfowego pod Warszawą.
Właścicielami pola stali się Koreańczycy. Piotr miał w zwyczaju stawiać się na polu ze swoim psem, wielkim sznaucerem. Jeden z koreańskich właścicieli zainteresował się tym faktem i przyszedł do grającego Piotra awanturując się w języku podobnym do angielskiego co i rusz rzucając dziwne spojrzenie na psa.
Piotr skomentował:
- Co, zjadłoby się?

Po tym, jak kiedyś ów Piotrek stawił się na polu golfowym ze swym psem, następnego razu pojawiła się na polu karteczka, że kara za wprowadzanie psa wynosi 1000 zł. Piotr udał się więc do właścicieli i zapytał, czy mają jakieś zniżki na abonament.

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE

Dwie koleżanki w fabryce stoją przy dużej niszczarce, mielą stosy jakichś starych papierzysk. W pewnym momencie jakiś zgrzyt słychać.
[k1] - Ej, a może by jednak te zszywki wypinać z tego albo coś?
[k2] - Czemu? Myślisz, że coś się może z tym ustrojstwem stać? Toż ta niszczara jak ruski traktor jest przecież.
[k1] - No niby tak, ale to na makulaturę idzie przecież. A jak z tego papier toaletowy zrobią, to ktoś sobie tymi zszywkami dupę porysuje.

OGRANICZENIA W ANTYKONCEPCJI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mój dwuletni kuzyn bawił...

Mój dwuletni kuzyn bawił się w domu, pilnowany rzekomo przez swojego ojca. W pewnym momencie słychać huk, a maluch przybiega do taty z wielką śliwą na czole. Na to jego ojciec:
- Synku, jak Ty to zrobiłeś?
A niewiele myślący maluch podbiega do szafki, w którą uderzył i mówi:
-Tak (demonstrując tacie, jak to się stało).
Biedne maleństwo, które padło ofiarą nierozważnego dociekliwego taty Wink

Moja 14-to letnia siostra...

Moja 14-to letnia siostra przyszła do mnie, zapytać, co czułam jak pierwszy raz uprawiałam seks. Odpowiedziałam, ze to sprawa osobista i jej to nie dotyczy. Na co ona " Hmmm, mi się podobało".
Mam 19 lat i jestem dziewicą.

Biedronka. Zima. Ślizgawica...

Biedronka. Zima. Ślizgawica jak jasna cholera. Ze sklepu wychodzi facet niosąc pięć wytłaczanek jajek klasy S ( po 3,99 za wytłaczankę ) i kieruje się w stronę parkingu położonego za "węgłem supersamu". Facet idzie i ślizga się na nie uprzątniętym chodniku, balansuje ciałem, słowem robi wszystko, żeby się nie wypier**lić. Całą sytuację obserwuje młoda idąca za nim dziewczyna. Facet znika za rogiem budynku i słychać głuche "jebudu" Dziewczę rzuca się w tym kierunku na pomoc. Faktycznie gość leży machając niezgrabnie nogami. Panienka zapiera się na śnieżnej zaspie i ciągnie faceta do góry.
- Nic panu nie jest? - pyta
- Nic - sapie gość
- A jajka? Co z jajkami?
- Jajka? Dziękuję, w porządku - odpowiada mężczyzna patrząc na czerwieniejącą twarz dziewczyny, która w tym momencie zobaczyła jak facet, za którym szła ładuje właśnie swoje wytłaczanki do bagażnika samochodu jakieś dwadzieścia metrów od nich.

WALENTYNKI...

WALENTYNKI

Wrzuciłem koledze do skrzynki kartkę walentynkową. Napisałem na niej:
"Nie mogłem oderwać od Ciebie wzroku wczoraj w pubie. Mam wrażenie, że na krótki moment nasze oczy się spotkały i wtedy moje serce zabiło szybciej. Udało mi się dowiedzieć gdzie mieszkasz i gdy zobaczyłem tę kartkę, od razu pomyślałem o nas.
Mam nadzieję, że czujesz to samo, przystojniaku. Do zobaczenia w pubie, całuję, Zdzisław."
Ciekawe co powie, gdy spytam go, czy dostał jakieś kartki w te walentynki. I czy kiedykolwiek wróci do tego pubu.

Polska reprezentacja...

Polska reprezentacja siatkarzy wygrała z reprezentacją Rosji. Po meczu do prezydenta Polski dochodzi telegram od prezydenta Rosji:
"Gratulacje STOP ropa STOP gaz STOP"