Dwóch podróżników brnie przez pustynię. Umierają z pragnienia. W pewnej chwili jeden z nich powala na ziemię drugiego i krzyczy: - Powiedziałeś kiedyś, że masz wodę w kolanie. Gadaj w którym!
- Kazimierz, chciałabym trochę uatrakcyjnić nasze życie seksualne. - OK, Brygida. Jak? - Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji. - Hmmm… a można koleżanki obejrzeć?