psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Rozmawiają trzy bociany....

Rozmawiają trzy bociany. Pierwszy mówi:
- Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem!
- I co?
- Urodził się chłopczyk.
- A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedną chałupą!
- I co?
- Urodziła się dziewczynka!
Na to trzeci:
- A ja to trzy tygodnie latałem nad plebanią!
- I co? I co?
- Ale mieli pietra!

Siedzą dwie papugi na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Leci sobie nietoperz...

Leci sobie nietoperz i kołysze się w takt rytmu: tari-ram-ram, tari-ram-ram.
Wpieprzył się w drzewo, wstaje i mówi:
- "k..., ten walkman kiedyś mnie zabije!"

Dwa koguty chodzą po...

Dwa koguty chodzą po mieście i strasznie się nudzą. Jeden z nich w końcu mówi:
- "Chodź do garmażerii pooglądamy sobie gole kury."

JAPOŃSKI KIOSKARZ...

Shiba pracujący w kiosku w Tokio to prawdopodobnie jedyny psi-kioskarz na świecie. Ciekawe ile karmy się za to zarabia.

NIE WIEM CZY TO MOŻE ZROBIĆ KRZYWDĘ, ALE DOCIEKLIWY TEŻ NIE BĘDĘ...

Gąsienica zwana Citheronia regalis na szczęście żyje w Ameryce Południowej, bo nie chciałbym jej spotkać na swojej drodze w nocy podczas powrotu do domu.

Przychodzi żółw do sklepu...

Przychodzi żółw do sklepu i mówi:
- Proszę szklankę wody!
- Proszę.
Następnego dnia przychodzi żółw do sklepu i mówi:
- Proszę szklankę wody.
- Proszę!
Niedźwiedź taki zaciekawiony i pomyślał, że zapyta się go po co mu ciągle ta szklanka wody.
Na następny dzień przychodzi żółw do sklepu i mówi:
- Poproszę szklankę wody
- Co ty tak po szklankę wody przychodzisz?
- My tu gadu, gadu a tam las się pali!

Miś - spokojny, grzeczny...

Miś - spokojny, grzeczny niedźwiadek.
Zając - rozrabiaka, podły, irytujący.
Wybiera się misio na imprezę, gdy dowiedział się o tym zając od razu zaczął misia prosic aby zabrał go ze sobą. Po długiej namowie misio się zgadza. budzi się królik następnego dnia w rowie, poobijany cały, nic nie pamięta. biegnie do misia i prosi o wyjaśnienia.
Miś: Zając!! to, że wylałeś na mnie piwo... wybaczyłem Ci.
To, że wyzwałeś moją żonę od najgorszych... wybaczyłem Ci.
To, że mnie obrażałeś również Ci wybaczyłem...
Ale to, że nasrałeś do mojego łóżka nawtykałeś w to zapałek i z uśmiechem na twarzy powiedziałeś JEŻYK ŚPI Z NAMI... tego już Ci nie wybaczyłem...

Lesna sciezka przechadza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.