psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Siedzi mała Małgosia...

Siedzi mała Małgosia na ławce w parku i nagle krzyczy:
- k***a mać!!
Obok przechodziła starsza pani, słysząc dziewczynkę podchodzi do niej i pyta dlaczego tak brzydko się wyraża. Na to dziewczynka, żeby usiadła obok niej, a ona jej powie co się stało. Gdy babcia usłyszała co dziewczynka miała do powiedzenia sama głośno ryknęła:
- k***A MAĆ!!
Obok przechodził starszy pan i słysząc karygodne zachowanie babci oburzył się wielce. Babcia poprosiła go aby usiadł obok niej i powiedziała mu coś cichutko. Na to dziadek zerwał się z ławki i wrzasnął:
- k***A MAĆ!!!!!
Pytanie: Co powiedziała dziewczynka babci, a babcia dziadkowi?
Odpowiedź: "Ta ławka jest świeżo malowana..."

Na lekcji biologii nauczycielk...

Na lekcji biologii nauczycielka mówi:

- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?

Zgłasza się Jasio:

- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł.

Jaś wrócił ujarany do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jedzie Jasiu na rowerku ...

Jedzie Jasiu na rowerku
rowerek się zatrzymuje Jaś woła:
- Jeć jowejku!Jeć!
Przechodzi pani i mówi do jasia:
- Taki duży chłopak a nie wymawia R!
Jaś - Spierda... stara kur..!

Przychodzi Jasio do Cukieni...

Przychodzi Jasio do Cukieni i mówi: poproszę gofera a pani na to: Nie mówi się gofera tyko gofra, NIE GADAJ TYLKO SMARUJ DŻEMOREM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jasio spotyka w lesie...

Jasio spotyka w lesie Małgosię i mówi:
-Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia odpowiada:
-Nie, bo masz za małego.
Na drugi dzień Jasio spotyka znowu Małgosię i mówi:
-Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
A Małgosia odpowiada:
-Nie, bo masz za małego.
Na trzeci dzień Jasio spotyka wróżkę i mówi:
-Wróżko pomóż. Małgosia nie chce pójść ze mną na sianko bo mówi że mam za małego.
Wróżka odpowiada:
-Jak pstrykniesz palcami to ci się wydłuży o metr.
Na czwarty dzień Jasio spotyka Małgosię i mówi:
-Chodź na sianko, zrobimy bzykanko.
Małgosia mówi:
-Nie - i zaczyna uciekać.
Jasio zaczyna pstrykać palcami i krzyczy:
-Tak cię dogonię!

Ksiądz na lekcji religii...

Ksiądz na lekcji religii prosi, żeby dzieci narysowały aniołki. Wszystkie dzieci rysują aniołki z dwoma skrzydłami, tylko Jasiu z trzema.
Ksiądz podchodzi i pyta:
- Jasiu, czy widziałeś kiedyś aniołka z trzema skrzydłami?
- A widział ksiądz z dwoma?

Jasiu pyta taty:...

Jasiu pyta taty:
- Tato, kto to jest alkoholik?
Tata odpowiada:
- Widzisz synu te cztery brzozy?
- No, widzę.
- A alkoholik widzi zamiast czterech-osiem.
- Tato, ale tam są tylko dwie.

Mama pyta jasia ...

Mama pyta jasia
- dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem?
- mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych.
- oczywiście że nie synu.
- no widzisz Zenek też nie chce.

Przychodzi Jasiu do mamy...

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Dostałem pierwszą jedynkę w szkole.
- Nie martw się przecież uczeń bez pały to...
- Uczennica?