#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Spotyka się dwóch niemych...

Spotyka się dwóch niemych (rozmawiają w jęz. migowym)
- cześć co słychać?
- a no idę jutro do kliniki gdzie nauczą mnie mówić i nie będę już migał
- no co ty, przecież to nie możliwe..
- spotkamy się za tydzień to ci opowiem..
Spotykają się po tygodniu i ten drugi zaczyna migać:
- cześć co słychać?
- w porządku, jak słyszysz mówię już normalnie - odpowiada ten pierwszy z
rękami w kieszeniach..
- o k.. stary, jak to zrobiłeś?
- a widzisz, jest tu na bardzkiej taka klinika gdzie leczą niemowy.
Strasznie drogo i trzeba być bardzo cierpliwym ale po tygodniu mówisz
jak każdy..
Gość pobiegł do tej kliniki, wypełnił kwestionariusz, zapłacił okrągłą sumkę.
Recepcjonistka prowadzi go długim korytarzem do niewielkiego,pustego
pokoju, w którym jest tylko krzesło....
Po chwili do pokoju wchodzi ogromny nagi murzyn, zamyka drzwi na klucz,
wali gościa w pysk, jednym ruchem ściąga mu portki,przekłada przez
krzesło i atakuje od tyłu;..
AAAAAA - wrzeszczy niemowa z bólu
A murzyn odpowiada - dzisiaj A, jutro B, a za tydzień całymi zdaniami....

Kiedy rozwścieczony Heniek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W mięsnym:...

W mięsnym:
- Przed chwilą kupiłem tutaj parówki. Wziąłem gryza i wypadły mi dwa zęby.
- Może za mocno Pan ugryzł?
- To nie były moje zęby.

Filmik, który robi wodę z mózgu. Prosta sztuczka, a efekt świetny

Coś dla wielbicieli zdjęć, które robią wodę z mózgu - tym razem zamiast fotek mamy wideo z tańcem, który namiesza Wam trochę w głowach.

Jak rozgrzewa się surferka

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Drrryń... drrryń......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi koleś w restauracji,...

Siedzi koleś w restauracji, woła kelnera i mówi:
- Niech pan spróbuje tej zupy.
- Za ciepła? - pyta kelner.
- No niech pan jej spróbuje.
- Za zimna? - drąży dalej kelner.
- Panie, spróbuj pan tę zupę a nie gadaj.
- No dobrze. A gdzie jest łyżka?
- No właśnie.

- A co tam u Kwiatkowskiego?...

- A co tam u Kwiatkowskiego?
- A, cóż, odmęczył się swoje...
- Co, umarł!?
- Nie, rozwiódł się...