psy
fut
emu
lek
#it
hit
syn

Spotykają się 2 gówna...

Spotykają się 2 gówna w szambie. Pierwsze pyta się drugiego:
-Jak masz na imię?
Drugie odpowiada:
-Kupa, a Ty?
Pierwsze zapytane odpowiada:
-Ja mam bardzo rzadkie imię, Sraczka.

Jestem policjantem. Dzisiaj...

Jestem policjantem. Dzisiaj po służbie poszedłem na randkę z dziewczyną, z którą od niedawna się spotykam. Wszystko szło idealnie dopóki po otworzeniu jej drzwi do auta nie zadziałał zawodowy odruch - kiedy wsiadała do auta chwyciłem ją za głowę i "pomogłem jej wsiąść". YAFUD

Ze względu na 1 kwietnia...

Ze względu na 1 kwietnia - znany jako "Prima Aprilis", moja siostra postanowiła zrobić mały żart swojemu chłopakowi. Kiedy do niej przyszedł, z udawaną mieszaniną rozpaczy i złości wykrzyczała mu w twarz coś typu: "wiem o wszystkim, widziałam was razem!". Chłopakowi jednak musiało umknąć to, że dziś Prima Aprilis...Jego reakcja? Padnięcie na kolana i błaganie o wybaczenie w stylu "ona nic dla mnie nie znaczy, to ciebie kocham, a ten szybki numerek z nią w jego aucie to był niechcący..." YAFUD

LEGENDA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Polska reprezentacja...

Polska reprezentacja siatkarzy wygrała z reprezentacją Rosji. Po meczu do prezydenta Polski dochodzi telegram od prezydenta Rosji:
"Gratulacje STOP ropa STOP gaz STOP"

TŁUMACZENIE...

TŁUMACZENIE

Leżę ja sobie ze ślubną moją w łożu naszym małżeńskim i tak se gwarzymy.
[Ż]ona - Wiesz, że jesteś najprzystojniejszym facetem, jaki leżał w tym łóżku?
[J]a - Co proszę?!?
[Ż] - No co, ciesz się, to znaczy, że tu nikt poza tobą nie leżał...
[Ż] - ...
[Ż] - Nie wiem jak z tego wybrnąć...

RODZIĆ PO LUDZKU ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Polska reprezentacja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

POMOCNY...

POMOCNY
Przypomniała mi się historyjka, którą kiedyś uraczyła nas nasza chemiczka.
Którejś pięknej i mroźnej zimy, owa chemiczka chciała odpalić swój szybki i niezawodny samochód (czyt. fiat 126p). Jednak przy tak niskich temperaturach było to prawie niewykonalne. Jednak nie na darmo jest się chemiczką! Już jej sprawdzonym sposobem było wlewanie do owej machiny denaturatu (nie pytajcie dokładnie gdzie wlewała, bo nie mam pojęcia, zapomniało mi się). Więc jak pomyślała, tak zrobiła. Udała się do pobliskiego monopolowego i stanęła grzecznie w kolejkę by nabyć "magiczne paliwo rakietowe". Dodać należy, jako że środek zimy to i ludzie chorują i naszą chemiczkę złapało straszne zapalenie gardła, które było słychać przy każdym wypowiadanym słowie czyli - niesamowita chrypa. Gdy nadeszła jej kolej, było słychać taką oto rozmowę:
Ekspedientka - Co podać?
Chemiczka (zachrypniętym głosem):
- Denaturat poproszę.
I tu włącza się do rozmowy menelik, który stał z tyłu w kolejce:
- Pani, kup pani wino. Lepsze... I wypić pomogę...

W zeszłym roku na ulicy...

W zeszłym roku na ulicy w Jarosławiu podchodzi do mnie gość z jakimiś dokumentami w ręku i pyta o ulicę Admiralską. Odpowiadam, że takiej nie kojarzę w mieście. Gość kilkukrotnie odczytywał nazwę ulicy: Admiralska, po czym przeczytał całość - Jarosławiec ul. Admiralska... Odpowiedziałem, że jest w Jarosławiu, nie Jarosławcu. Okazało się, że przyjechał z Wrocławia tirem z ładunkiem. Jarosław blisko granicy z Ukrainą - Jarosławiec nad morzem. YAFUD