Staruszek wchodzi do lodziarni. W swoim wieku ma już sporo problemy ze sprawnym poruszaniem się. Przygarbiony podchodzi do lady:
- Poproszę lody czekoladowe - mówi.
- Miażdżone orzeszki? - pyta sprzedawca.
- Nie, miażdżyca.
Staruszek wchodzi do...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››