#it
emu
fut
hit
psy
syn

Stoi gość na bazarze,...

Stoi gość na bazarze, miodem handluje. Interes kiepsko idzie - konkurencja duża, kryzys w kraju... Podchodzi do niego jakiś facet i mówi:
- Jestem jednym z najlepszych speców od reklamy w tym mieście. Za słoik miodu coś ci podpowiem.
Cóż, handel i tak nie idzie, sprzedawca się zgodził. Wtedy facecik mówi:
- Postaw tu sobie wielką tablicę z napisem "MIÓD ANTYKONCEPCYJNY".
Sprzedawca tak zrobił i handel ruszył z kopyta. Po pół godzinie nie ma nic do roboty poza przeliczeniem utargu. Podchodzi jednak do niego jedna z klientek:
- Panie, ma pan jakąś instrukcję albo radę, jak używać tego miodu?
Nagle jak spod ziemi wyrasta spec reklamowy i mówi:
- To proste. Bierze pani członek męża, smaruje miodem, zlizuje i odsysa - i dzieci nie ma!

Synek nakrył rodziców...

Synek nakrył rodziców w intymnej sytuacji
- Co robicie?
- Popycham mamę - odpowiada mimowolnie spłoszony ojciec.
- To jeszcze nic - stwierdza rezolutny synek wczoraj jakby mama się nie opierała o szafę to pan listonosz by ją na pocztę zapchał.

Jedna baba powadziła...

Jedna baba powadziła sie z mężem. We wieczór, kiedy sie jeszcze nie pogodzili, maż wziął kartkę i napisoł: "staro obudź mie o piątej rano". Rano obudził sie o siódmej. Już chcioł ryknąć na baba. Naroz widzi na stole kartkę. "Stary, wstowej, już pięć".

Matejko przedstawia Kopernika...

Matejko przedstawia Kopernika siedzącego na obrazie.

Mąż i żona. Romantyczna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi Jasiu w kościele,...

Siedzi Jasiu w kościele, zawzięcie macha i kręci różańcem, podchodzi ksiądz i mówi:
- Jasiu, nie kręć tak tym różańcem, wyobraź sobie że na każdym z jego koralików siedzi mały aniołek.
Oczywiście Jasiu przestaje, a ksiądz odchodzi.
Wtedy Jasiu popatrzył na trzymany różaniec i mówi:
- No to teraz k***a się trzymajcie!!!

- Wyobraź sobie: wracam...

- Wyobraź sobie: wracam wczoraj niespodziewanie do domu i zastaje moja żonę w łóżku z jakimś Francuzem..
- I co powiedziałeś??
- A co miałem powiedzieć?? Przecież wiesz, że nie znam francuskiego.

Kto był pierwszym elektrykiem...

Kto był pierwszym elektrykiem na świecie?
Ewa bo pierwsza ciągneła druta.

Marynarz opowiada w knajpie...

Marynarz opowiada w knajpie wrażenia z ostatniego rejsu:
- Wypłynęliśmy, k***a, z portu. Sztorm, k***a, jak diabli! Ale nasz kapitan, k***a, to dzielny chłop! Wkrótce zawinęliśmy, k***a, do portu, to ja, k***a, myślę: trzeba się, k***a, napić i zabawić. Idę, k***a, do knajpy, siadam, k***a, przy barze, a tu, k***a, przysiada się do mnie ta... no... kobieta lekkich obyczajów.

Mężczyzna wchodzi wieczorem...

Mężczyzna wchodzi wieczorem do lokalu. Spostrzega siedzącą przy barze atrakcyjna kobietę. Podchodzi i zagaja:
- Co porabiasz, ślicznotko?
Ona patrzy mu w oczy i odpowiada:
- Co porabiam? Dymam, kogo popadnie. Wszystkich jak leci. Starannie, na wylot i wszędzie. W domu, w biurze, nawet tutaj. Uwielbiam dymać kogo się da. Od kiedy skończyłam nauki, nie robię nic innego.
Na to on:
- Coś podobnego! Ja też jestem prawnikiem. A pani mecenas to w której kancelarii pracuje?