Stoi gośc na ulicy, z uszu leje mu sie krew, gałki oczne wiszą właściwie na ostatnich żyłkach, między nogami pęta mu się odbyt, w dłoniach trzyma wątrobe i mówi:
-No! To żem se kur** kichnął...
Stoi gośc na ulicy, z...
Dodane przez sniezynka
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz