#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Straciłem dzisiaj stówę...

- Straciłem dzisiaj stówę i przyjaciela..
- W jaki sposób?
- Pożyczyłem właśnie stówę przyjacielowi..

Płynie ślepy i jednooki...

Płynie ślepy i jednooki łódką. Płyną przez jezioro. Ślepy wiosłował a jednooki nawigował. Na środku jeziora ślepy tak niefortunnie ruszył wiosłem, że wybił jednookiemu oko.
Jednooki: "To już koniec!", a ślepy wysiadł.

Przychodzi narkoman do...

Przychodzi narkoman do domu z działką marychy. Trzeba ją schować... tak na wszelki wypadek.
Schował pod dywan. Ale co robić jak przyjdą? Podchodzi do drzwi - próba generalna:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- O w morde!
Trzeba schować gdzie indziej. Wsadził za szafę i podchodzi do drzwi:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- Nie ma.
- A za szafą?
- Osz, ku**a!
Trzeba schować gdzie indziej. Sytuacja się powtarza:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- Nie ma.
- A za szafą?
- Nie ma.
- A w lodówce?
- Nie ma.
- A pod kołdrą?
- Nie ma.
- Cholera, gdzie ja ją schowałem!!!

Do Gabinetu Owalnego...

Do Gabinetu Owalnego wchodzi Minister Obrony USA i zwraca się do Baracka Obamy:
- Panie prezydencie! Mam dwie wiadomości: jedną złą, drugą dobrą. - Zacznij od złej.
- Alaska już nie jest nasza. Putin ją zaanektował.
- Sh*t. A ta dobra?
- Udało nam się zbanować Miedwiediewa na Twitterze!

Dwóch kumpli wyszło na...

Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z lambradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego:
-Może wejdziemy na piwko?
-Nie wpuszczą nas przecież z psami.
-Aa nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
-Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
-Ale to pies przewodnik.
-Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem hehe
Barman od wejścia:
-Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
-Ale to pies przewodnik
-Prosze pana, to jamnik...
-k***A DALI MI JAMNIKA?
-O, przepraszam. Prosze wejść.

Mówi warszawiak do ślązaka:...

Mówi warszawiak do ślązaka:
- I co wy na tym Śląsku macie? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest szare. Nawet Katowice mają w herbie jakieś młoty.
Na to Ślązak:
- A co wy macie w herbie? Pół dorsz, pół k...a. Ani się najeść, ani podupczyć.

Blondynka siedząc w pociągu...

Blondynka siedząc w pociągu pyta się siedzacej obok kobiety na której stacji Jest Gdynia?
-Kobieta odpowiada chodzi Pani o Gdynię Główną?
Blondynka z dziwnym wyrazem twarzy odpowiada:
-Przecież jedna jest tylko Gdynia...

Oficer rosyjski ma za...

Oficer rosyjski ma za zadanie wytłumaczyć żołnierzom zniszczenia wywołane przez bombę atomową. Zaczyna tak:
- Żołnierze! Wyobraźcie sobie dwadzieścia... nie, pięćdziesiąt... nie, sto skrzynek wódki, których nie ma kto wypić.