#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Tato, co to znaczy...

- Tato, co to znaczy dyktatura?
- Dorośniesz, ożenisz się, będziesz wiedział!

Młody mężczyzna mówi...

Młody mężczyzna mówi do ojca własnej dziewczyny:
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto ci kurna powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.

Córka nowego ruskiego...

Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche, i musi mieć zawsze najnowszy model.
Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.

na granicy Polski ze...

na granicy Polski ze Związkiem Radzieckim,dzieci przekrzykują się,
ruskie dzieci:a my mamy chleb,
polskie:a my mamy chleb z masłem,
ruskie:a my mamy Stalina,
polskie:my też możemy mieć Stalina,
na to ruskie:
-no to już ,nie będziecie mieć chleba z masłem!

syn wraca do swojej wsi...

syn wraca do swojej wsi z londynu.
Ojciec na przywitanie mówi:
- o dobrze żeś jest idź wynieś łajno
a syn na to:
- łot (what)
a ojciec na to:
- łot krowy i świni

Mama powtarza Jasiowi:...

Mama powtarza Jasiowi:
Mówię ci to ja cię urodziłam.
A nie ściągnęłam z internetu.

Tata i mama Jasia mieli...

Tata i mama Jasia mieli iść na kolacje z okazji rocznicy, a Jasio miał zostać sam.
Tata postanowił puścić mu bajki na słuchawkach.
Gdy rodzice wrócili z kolacji tata zobaczył Jasia walącego głową o okrwawioną ścianę i krzyczącego "chcę!".
Tata zakłada słuchawki a tam:
- Chcesz opowiem ci bajeczkę...chcesz opowiem ci bajeczkę...chcesz opowiem ci bajeczkę...

Dwie małe córeczki, piszą...

Dwie małe córeczki, piszą z obozu letniego list do mamy:
"Kochana Mamusiu,
Bawimy się jak damy,
a jak nie damy to się nie bawimy..."

-Chłopczyku, dlaczego...

-Chłopczyku, dlaczego płaczesz?
-Wywróciłem się i ubrudziłem spodnie.
-To nic, można je przecież zdjąć i sprać.
-Tata je sprał bez zdejmowania.

- Mamusiu... co to jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.