psy
fut
lek
syn
#it
hit
emu

Teściowa mówi do zięcia:...

Teściowa mówi do zięcia:
-Och, postawiłeś moje zdjęcie na kominku! Jak to miło z twojej strony!
-To po to, by dzieci nie zbliżały się do ognia...

Teściowa mówi do swojej...

Teściowa mówi do swojej synowej:
-Kiedy planujecie urodzenie dziecka?
Synowa odpowiada:
-No tak myślę,że dziś koło południa!

Rozmawia dwóch kolegów:...

Rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz co? Moja rodzina przeżyła ostatnio katastrofę kolejową.
- A co się stało?
- Teściowa do nas pociągiem przyjechała.

Płacze facet na chodniku....

Płacze facet na chodniku.
Spotyka go znajomy i się pyta:
- Czego płaczesz?
- Porwali mi teściową.
- Ale to powód do radości
- Ta.. ale zażądali okupu
- No to nie dawaj
- Muszę
- Czego?
- Bo powiedzieli, że jak nie dam to ją sklonują.

Teściowa leży na łożu...

Teściowa leży na łożu śmierci, powoli, ale miarowo oddycha, a przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, zaczyna sobie fruwać i brzęczeć, teściowa zaczyna wodzić wzrokiem za tą muchą, na co zięć mówi:
- Mamusia się nie rozprasza..

Mówi zięć do teściowej:...

Mówi zięć do teściowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi?!

- Kochanie, pamiętasz...

- Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Jako szef jestem dla siebie strasznym dupkiem.

Teściowa chciała sprawdzić...

Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała, że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia".
Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teściowej dla zięcia"
Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚĆ"

Umarła teściowa, cień...

Umarła teściowa, cień padł na całą rodzine, ktoś musi palnąć mowę... Powie zieć...
- Więc tak, dzięki Bogu do Boga poszła moja teściowa. Co jeszcze dobrego mogę na Jej temat powiedzieć? Hmmmm... hmmmm... hmmmm... ale brata miała gorszego!

Rozprawa przed sądem....

Rozprawa przed sądem. Sędzia pyta:
- Więc oskarżony twierdzi, że jest niewinny?
- Tak proszę Wysokiego Sądu! Właśnie obierałem pomarańczę, kiedy skórka z tej pomarańczy upadła na ziemię, a gdy się po nią schylilem, upadł mi nóż. Wtedy weszła do kuchni teściowa.
- Co było później? - pyta sędzia.
- Poślizgnęła sie na skórce, upadła na nóż........ i tak 7 razy!