#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Trzech facetów rozmawia...

Trzech facetów rozmawia o tym co chcieliby usłyszeć na swoim pogrzebie.
Pierwszy mówi:
- Chciałbym aby w mowie pogrzebowej postawili mnie jako wzór ojca, przykład kochającego męża i oddanego pracownika...
Drugi mówi:
- Ja to bym chciał, żeby powiedzieli o mnie, że zawsze za mną szalały panienki i że byłem największym ogierem.
- A ja chciałbym usłyszeć - mówi trzeci - Patrzcie, patrzcie, on się chyba rusza!

- Dlaczego Małysz zaraz...

- Dlaczego Małysz zaraz po ślubie zabrał swoją żonę na skocznię?
- Bo musiał ją przenieść przez próg.

Dworzec kolejowy. Z ruszająceg...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie psiapsióły:...

Rozmawiają dwie psiapsióły:
- Ja to swojego pierwszego razu nie zapomnę do końca życia.
- A ja tak - urwał mi się film.

Siedzi sobie dziewczyna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Park. Księżyc świeci....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Turyści poszli w góry...

Turyści poszli w góry i podczas tej wędrówki znaleźli studnię. Chcąc sprawdzić czy jest w niej woda, wrzucili do niej mały kamyk. Przez chwilę nadaremnie nasłuchują chlupnięcia kamyka w wodę.
- Wrzucimy większy kamień - powiedział jeden z turystów i przyniósł z pola spory kamień. Wrzucił go i nasłuchuje, ale znów nic nie słychać. Turyści zobaczyli na polu ciężką szynę kolejową. Przytachali ją, wrzucili do studni, nasłuchują - znów nic. Nagle widzą barana, który w ogromną prędkością biegnie przez pole w ich kierunku, d..ą do przodu i zaraz potem wpada do studni. Zdziwieni turyści patrzą w głąb studni i w tym momencie słyszą z tyłu głos bacy:
- Panocki, a nie widzieli wy mojego barana?
- No, przed chwilą widzieliśmy jak biegł przez pole i wskoczył do tej studni. Baca drapie się po głowie i mówi ze zdziwieniem:
- Jak mógł mi uciec, skoro był do szyny przywiązany...?

- W jaki sposób podejść...

- W jaki sposób podejść niedźwiedzia?
- Od tyłu.
- Jesteś zoologiem?
- Nie, zoofilem...