psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Uczeń stoi przed tablicą,...

Uczeń stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie - ale męczy się
niemiłosiernie. Za bardzo mu to nie idzie, więc co chwilę pluje w ręce i wciera ślinę we włosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniempyta się go:
- Boguś! Dlaczego na Boga wcierasz ślinę we włosy?
- Wczoraj słyszałem jak mamusia mówi tatusiowi... pośliń główkę,
zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej...

Przychodzi facet do drogerii...

Przychodzi facet do drogerii i prosi o prezerwatywy.
- Jaki rozmiar? - pyta sprzedawca.
- No, nie wiem. Nie miałem pojęcia, że jest jakaś numeracja.
- Proszę, tam za zasłonką jest taka deseczka z dziurkami, taka jaką się mierzy wiertła i gwinty. Niech pan sobie zmierzy.
Wlazł facet za zasłonkę. Po piętnastu minutach wychodzi i mówi:
- Rozmyśliłem się. Chcę kupić deseczkę...

Leżącą na polu pijaną...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec ogląda mecz ME,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwóch facetów sika obok...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie synek z ojcem przez...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi facet na kanapie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Uprawia sex chłopak z...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W samolocie obok pewnej...

W samolocie obok pewnej damy zajął miejsce pewien facet. Kiedy samolot wystartował, pan kichnął, po czym rozpiął sobie rozporek, wyjął fujarę i przetarł ją sobie chusteczką. Minęło trochę czasu, mężczyzna znowu kichnął, rozpiął rozporek, wyjął chusteczkę i wytarł fujarę. Siedząca obok dama zaczęła się poważnie gorszyć. Gdy to powtórzyło się ponownie, dama nie wytrzymała i zagroziła, że następnym razem poprosi o interwencję obsługę samolotu.
- Przepraszam - zaczął się usprawiedliwiać mężczyzna. - Cierpię na pewną bardzo rzadką przypadłość, wobec której jestem bezradny. Otóż, szanowna pani, kiedy kicham, zawsze doznaję orgazmu i popuszczam w spodnie. Bardzo mi przykro...
- Przepraszam, nie wiedziałam... - dama poczuła się głupio, że tak napadła na niego , po czym zapytała:
- Ale bierze pan coś na to kichanie?
- Ależ oczywiście, szanowna pani. Wciągam zazwyczaj do nosa odrobinkę pieprzu...

Zrobimy to na "Urząd...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.