Wpada facet do domu i wrzeszczy: - Kochana żonko - w totka wygrałem! A małżonka - nic, siedzi poważna i smutna. - Kochanie nie cieszysz się? W lotka wygrałem! - Wiesz co się stało? Moja mamusia, a twoja teściowa umarła. Mąż: -KUMULACJAAAA!!!