- Czy byłem tu wczoraj? - pyta gość barmana w nocnym lokalu. - Był pan. - I przepiłem pół miliona? - Tak. - Co za szczęście... Już myślałem, ze zgubiłem.
Mąż z żoną jedzą obiad. Mąż mówi: - Te grzybki są wyśmienite! Skąd wzięłaś na nie przepis? - Z jakiejś powieści kryminalnej.