Gospodarz jechał wozem i uderzył konia batem. Koń się odwraca i mówi: - Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to tak Cię kopnę, że długo popamiętasz! Chłop zdziwiony: - Pierwszy raz w życiu słyszę mowę konia! - Ja też - przytaknął siedzący obok pies.
Straszny wilk ogląda sobie pornola: - Kurde, tyle fajnych rzeczy można było... a ja ją głupi zeżarłem...!!!