psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

W sądzie :...

W sądzie :
- Kiedy powód zorientował się, że żona już go nie kocha?
- To było tak. Poślizgnąłem się i spadłem ze schodów do piwnicy. A wtedy ona zawołała : ,,Jak już tam jesteś, to przynieś wiadro ziemniaków".

Spotykają się dwie przyjaciółk...

Spotykają się dwie przyjaciółki będące już w mocno zaawansowanym wieku. Jedna z nich, na pierwszy rzut oka nieszczęśliwa, zaczyna się zwierzać:
- Wiesz, im jestem starsza, tym mój mąż coraz mniej chętniej na mnie patrzy.
- Bardzo mi przykro. A mój odwrotnie, codziennie mi powtarza, że im jestem starsza, tym piękniejsza.
- Niestety, nie każda może mieć męża pracującego w antykwariacie.

Pijany facet wraca do...

Pijany facet wraca do domu. Jego żona wpada we wściekłość i zaczyna się na niego wydzierać:
- Ty pijaku, ty kłamco, obiecałeś że już nie będziesz pił. Miałeś wrócić do domu trzeźwy i mieliśmy się kochać!!!
- Jasne, sskarbbie! Będzie jak chcesz. Ale daj mi najpierw kieliszek wódki.
Żona daje mężowi kieliszek, ten go wypija i widać że o czymś myśli. Po chwili mówi:
- Dobra, daj mi jeszcze jeden !
Żona wściekła jak osa biegnie na balkon i drze się:
- Czy tutaj już nie ma prawdziwych mężczyzn??!!
Głos z balkonu niżej:
- A masz wódkę?

Mąż wraca z delegacji....

Mąż wraca z delegacji. Wpada do domu, zagląda pod łóżko, do szafy, na balkon – nic! Nie ma nikogo! Podchodzi do żony, głaszcze ją czule po włosach i mówi:
- Starzejesz się kochanie…

Żona robi wyrzuty mężowi: ...

Żona robi wyrzuty mężowi:
- Wczoraj miałeś jeszcze 100 złotych, a dziś nie masz już ani grosza. Gdzie się podziały pieniądze?
- Dałem je jednemu staruszkowi. Po prostu nie mogłem mu odmówić.
- Od kiedy jesteś taki hojny wobec nieznajomych? Kim on był?
- Barmanem.

Mama pyta syna:...

Mama pyta syna:
- Czy tata był smutny jak wyjechałam na tydzień?
- Na początku był szczęśliwy, ale przez ostatnie dwa dni strasznie posmutniał...

Dzwoni telefon:...

Dzwoni telefon:
- Dzień dobry, czy mogę z Jola?
- Niestety małżonki nie ma w domu.
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę...

Proboszcz egzaminuje...

Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę, która wkrótce ma stanąć na ślubnym kobiercu.
Narzeczonej idzie świetnie, narzeczony mętnie duka odpowiedzi.
- Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyjść za miesiąc.
Para przychodzi po tygodniu.
- Przecież mówiłem: za miesiąc!
- Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na pamięć!

Rolnik i jego żona leżeli...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W klinice położniczej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.