W księgarni: - Poproszę coś do czytania. - Coś lekkiego? - Niekoniecznie, mam samochód przed sklepem.
Ciotka ma dwóch siostrzeńców-bliźniaków, jednak zaprosiła do siebie tylko jednego. Gdy już przyjechał, ciotka pyta go: - W jaki sposób zdecydowaliście, który do mnie przyjedzie? - Ciągnęliśmy losy. - I Ty wygrałeś? - Niestety, nie.