Wkręcił kumpla, że wygrał nagrodę w konkursie zdrapkowym. Kupon był fałszywy...
Nagrał szalone zdjęcie "zwycięzcy", potem jego wizytę w sklepie gdzie chciał się upewnić co do wygranej, aż do chwili kiedy w końcu odkrył oszustwo.
Podczas pogrzebu z trumny słychać stuki i wołanie:
- Sara! Otwórz! Otwieraj szybko, ja żyję!
Żona podchodzi i mówi:
- Abram, uspokój się i leż cicho, doktor wie lepiej.